Anglicy uczą się "Marsylianki" na mecz z Francją

2015-11-17, 18:24  Polska Agencja Prasowa

Trener piłkarskiej reprezentacji Anglii Roy Hodgson przed wtorkowym meczem przeciwko Francji na stadionie Wembley w Londynie zaapelował do kibiców o wspólnie odśpiewanie "Marsylianki", jako symbolicznego znaku wspólnoty. To nie będzie zwykły mecz - przyznał.

To będzie pierwszy mecz reprezentacji Francji po piątkowych zamachach w Paryżu, które miały miejsce w bezpośredniej bliskości francuskiego stadionu narodowego, Stade de France; zginęło 129 osób.

Obserwując przygotowania do wtorkowego meczu, Anglicy doskonale zdają sobie sprawę z wagi wydarzenia. Od kilku dni łuk nad Wembley oświetlony jest kolorami francuskiej flagi i tekstem narodowego motto: "Wolność, równość, braterstwo". Francuskie barwy przywdziały również inne kluczowe obiekty sportowe w mieście, m.in. O2 Arena, która obecnie gości kończący sezon tenisowy turniej Barclays ATP World Tour Finals.

Jak poinformowały służby prasowe rodziny królewskiej, na meczu pojawi się honorowy prezes angielskiej federacji piłkarskiej książe William, który swoją obecność określił "aktem solidarności z Francją". Według źródeł PAP na Downing Street brytyjski premier David Cameron także zasiądzie na trybunach stadionu.

Wraz z nimi - ponad 80 tys. kibiców obu drużyn. Jak poinformowali we wtorek rano organizatorzy, mniej niż 100 osób zwróciło bilety w obawie o swoje bezpieczeństwo, podczas gdy tysiące sympatyków piłki nożnej właśnie przez weekend podjęło decyzję o zakupie biletów w ramach gestu, który odczytywany jest jako wyraz sympatii dla Francji. We wtorek po południu w kasach stadionu wciąż były jeszcze dostępne pojedyncze bilety, których cena zaczynała się od 55 funtów (350 złotych).

Jak podkreśla brytyjska prasa, operacja zabezpieczenia stadionu podczas dzisiejszego meczu będzie jedną z największych od drugiej połowy lat 80., kiedy kraj zmagał się z gigantycznym problemem agresywnych pseudokibiców. Stadion ma być chroniony m.in. przez widocznych na każdym kroku policjantów, którzy będą uzbrojeni w broń palną, a kibice powinni się spodziewać nawet półgodzinnych opóźnień wynikających ze szczegółowych rewizji osobistych. Peter Terry z londyńskiej policji podkreślił jednak, że podjęte działania "nie wynikają z konkretnej wiedzy wywiadowczej, która wskazywałaby na szczególne zagrożenie, ale wyłącznie z konieczności zachowania wyjątkowej ostrożności".

Dyrektor wykonawczy angielskiej federacji piłkarskiej Martin Glenn zaznaczył jednak w rozmowie z dziennikarzami, że nie rozważano scenariusza odwołania wtorkowego meczu. "Także Francuzi od początku nie mieli wątpliwości, że to spotkanie powinno się odbyć, głównie z powodów symbolicznych: nie możemy pozwolić aktowi terroru zmienić naszych planów i działań" - powiedział.

Spotkanie rozpocznie się o nietypowej godzinie, 19.55 czasu lokalnego (20.55 czasu polskiego). "Chcemy poświęcić pięć minut na okazanie solidarności z Francuzami. Oczy świata będą skierowane dzisiejszego wieczoru na Wembley" - podkreślił Glenn.

Na ekranach na stadionie oraz w programach meczowych znajdzie się tekst francuskiego hymnu narodowego. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej trener Anglików Roy Hodgson zaapelował - w obu językach - do kibiców o wspólne odśpiewanie "Marsylianki" jako symbolicznego znaku wspólnoty. Część wtorkowych gazet powtórzyło ten apel, drukując na swoich stronach słowa hymnu.

"To nie będzie zwykły mecz" - przyznał Hodgson. Z kolei kapitan Anglików Wayne Rooney zapewnił: "Nie damy się przestraszyć - pokażemy naszą jedność wobec terroru".

Podczas tej samej konferencji francuski selekcjoner Didier Deschamps otrzymał od brytyjskich dziennikarzy trójkolorowy bukiet, z liścikiem kończącym się słowami: "Niech żyje Francja". Wzruszony szkoleniowiec podkreślił, że "sport nie dyskryminuje ze względu na kolor czy religię - wszyscy są mile widziani"

We wtorkowym meczu weźmie udział dwóch zawodników reprezentacji Francji, których bliscy byli bezpośrednio dotknięci piątkowymi zamachami. Pomocnik Lassana Diarra stracił w nich kuzynkę, która została zastrzelona w centrum miasta; z kolei siostrze Antoine a Griezmanna udało się uciec z przejętej przez terrorystów hali koncertowej Bataclan.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)

Sport

Polonia Bydgoszcz nadrobi ligowe zaległości. Liderzy się przełamią Relacja w PR PiK

Polonia Bydgoszcz nadrobi ligowe zaległości. Liderzy się przełamią? Relacja w PR PiK

2023-06-01, 10:47
Sevilla znów najlepsza w Lidze Europy. O losie finału zdecydował konkurs rzutów karnych

Sevilla znów najlepsza w Lidze Europy. O losie finału zdecydował konkurs rzutów karnych

2023-06-01, 08:31
Roland Garros: Hubert Hurkacz zagra w trzeciej rundzie. Porażka Fręch, zmienne szczęście deblistek

Roland Garros: Hubert Hurkacz zagra w trzeciej rundzie. Porażka Fręch, zmienne szczęście deblistek

2023-06-01, 07:19
Iga Świątek bez straty seta melduje się w drugiej rundzie French Open

Iga Świątek bez straty seta melduje się w drugiej rundzie French Open

2023-05-30, 20:19
Reprezentacja Polski U-17 przegrała w półfinale mistrzostw Europy. Brązowe medale na osłodę

Reprezentacja Polski U-17 przegrała w półfinale mistrzostw Europy. Brązowe medale na osłodę

2023-05-30, 19:43
Ewelina Żurowska przerwała sportową karierę. Siatkarka chce poświęcić czas na prywatne sprawy

Ewelina Żurowska przerwała sportową karierę. Siatkarka chce poświęcić czas na prywatne sprawy

2023-05-29, 17:41
Pomorzanin Toruń wygrał europejski turniej. Laskarze triumfowali w Chorwacji

Pomorzanin Toruń wygrał europejski turniej. Laskarze triumfowali w Chorwacji

2023-05-29, 15:39
Adrianna Sułek z minimum olimpijskim. Polka trzecia podczas mityngu w Gtzis

Adrianna Sułek z minimum olimpijskim. Polka trzecia podczas mityngu w Götzis

2023-05-29, 13:16
Kanada znów najlepsza w hokeju na lodzie. Mistrzowie powrócili na tron po rocznej przerwie

Kanada znów najlepsza w hokeju na lodzie. Mistrzowie powrócili na tron po rocznej przerwie

2023-05-29, 11:20
Apator zakończył pierwszą część fazy zasadniczej Ekstraligi. Torunianie przegrali w Częstochowie

Apator zakończył pierwszą część fazy zasadniczej Ekstraligi. Torunianie przegrali w Częstochowie

2023-05-28, 23:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę