Kongres FIFA zgodnie z planem 26 lutego przyszłego roku
Zaplanowany na 26 lutego 2016 roku kongres Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA), na którym ma zostać m.in. wybrany nowy prezydent, odbędzie się w ustalonym terminie - potwierdzono po wtorkowym posiedzeniu Komitetu Wykonawczego.
Ostatnio pojawiały się głosy o konieczności zmiany terminu kongresu, opóźnienia go o kilka miesięcy, aby dokładniej przygotować nowe przepisy regulujące działalność FIFA.
Obok zatwierdzenia terminu wyborów prezydenta, Komitet Wykonawczy FIFA we wtorek wystąpił m.in. z propozycją, aby w pakiecie reform, który będzie zatwierdzany w lutym, znalazły się zapisy dotyczące czasu trwania kadencji prezydenta. Ma być ona ograniczona do maksymalnie 12 lat. Proponowane jest także wprowadzenie limitu wieku - 74 lata, dla działaczy najwyższego szczebla.
W trakcie lutowych obrad omawiane będą także problemy związane z aferą korupcyjną w FIFA, jej reperkusje polityczne i ekonomiczne. Odbędzie się także głosowanie nad pakietem reform, które w przyszłości mają zapobiec nagannym zjawiskom w światowym futbolu.
We wtorek w Zurychu odbyło się także posiedzenie Komisji Wyborczej FIFA, której przewodniczy Domenico Scala. Zdecydowano, że do czasu zakończenia terminu zawieszenia, kandydatura szefa UEFA Michela Platiniego na prezydenta FIFA nie będzie rozpatrywana. Kandydatury można zgłaszać do 26 października.
"Jej merytoryczna ocena zostanie wykonana w trybie pilnym dopiero po upływie kary zawieszenia" - potwierdził Scala. Dodał, że jeżeli nie uda się zachować wszystkich wymaganych terminów, Platini nie będzie brany pod uwagę w wyścigu o stanowisko prezydenta FIFA.
Francuz długo był głównym kandydatem na następcę Josepha Blattera. Jednak na początku października jego sytuacja się skomplikowała. On sam, obok Blattera został przez Komisję Etyczną FIFA zawieszony na 90 dni. Ten termin może być przedłużony o następne 45 dni. Obaj odwołali się od tej decyzji i czekają na ostateczne orzeczenie.
FIFA jest w kryzysie od połowy obecnego roku, kiedy przed kongresem w Zurychu szwajcarska policja - we współpracy z prokuraturą amerykańską - zatrzymała siedmiu prominentnych działaczy i postawiła im zarzuty korupcyjne. Kilka dni później na kolejną kadencję wybrano kierującego organizacją od 1998 roku Blattera.
Naciskany jednak przez media, opinię publiczną i innych działaczy zapowiedział, że poda się do dymisji w lutym 2016 roku. Wtedy zostanie wybrany jego następca. W wyniku wewnętrznego śledztwa posadę stracił sekretarz generalny FIFA Jerome Valcke.
Początkowo Blattera oficjalnie nie wiązano ze śledztwem w sprawie korupcji w FIFA. Ale 25 września prokuratura w Szwajcarii poinformowała, że wszczęła przeciwko niemu postępowanie karne. Tego dnia przeszukano siedzibę FIFA w Zurychu, w tym gabinet jej szefa, który jest podejrzany o niewłaściwe zarządzanie m.in. majątkiem organizacji.
Zarzuca się mu podpisanie w 2005 roku niekorzystnego dla FIFA kontraktu z Karaibską Unią Piłkarską. Podejrzewa się ponadto inne przypadki działania w sprzeczności z interesem organizacji, w tym te związane z prawami telewizyjnymi i marketingiem.
Prokurator generalny poinformował również, że Blatter mógł przekazać nielegalnie dwa miliony franków szwajcarskich (ok. 7,7 mln zł) Platiniemu. (PAP)