El. ME 2016 - Szkocja - Polska 2:2

2015-10-09, 06:52  Polska Agencja Prasowa
Napastnik reprezentacji Polski Robert Lewandowski strzela swojego drugiego gola w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry w meczu grupy D piłkarskich mistrzostw Europy 2016 ze Szkocją na Hampden Park w Glasgow. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Napastnik reprezentacji Polski Robert Lewandowski strzela swojego drugiego gola w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry w meczu grupy D piłkarskich mistrzostw Europy 2016 ze Szkocją na Hampden Park w Glasgow. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Polska zremisowała w Glasgow ze Szkocją 2:2 (1:1) w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy 2016. Dwie bramki dla biało-czerwonych zdobył Robert Lewandowski, a dla gospodarzy - Matt Ritchie i Steven Fletcher.

Szkocja: David Marshall – Alan Hutton, Russell Martin, Grant Hanley, Steven Whittaker - James Forrest (84-Graham Dorrans), Darren Fletcher (74-James McArthur), Scott Brown, Matt Ritchie - Steven Naismith (69-Shaun Maloney), Steven Fletcher.

Polska: Łukasz Fabiański – Łukasz Piszczek, Michał Pazdan, Kamil Glik, Maciej Rybus (71-Jakub Wawrzyniak) - Jakub Błaszczykowski (83-Paweł Olkowski), Krzysztof Mączyński, Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki - Arkadiusz Milik (62-Tomasz Jodłowiec), Robert Lewandowski.

Trener Adam Nawałka mógł skorzystać w czwartek praktycznie ze wszystkich czołowych piłkarzy. Zdecydował, że w pierwszym składzie wybiegną m.in. Jakub Błaszczykowski, który po wypożyczeniu z Borussii Dortmund do Fiorentiny zaczął grać regularnie w lidze, a także środowy obrońca Michał Pazdan. Na ławce rezerwowych usiadł tym razem Łukasz Szukała.

Mniejszy komfort wyboru miał trener rywali Gordon Strachan. Z powodu kontuzji nie mogli grać Ikechi Anya (zaliczył asystę w poprzednim meczu Polski ze Szkocją - 2:2 w Warszawie) oraz obrońca Charlie Mulgrew. Już wcześniej uraz wyeliminował Kevina McDonalda, a z powodu kartek zabrakło Jamesa Morrisona.

Biało-czerwoni zdawali sobie sprawę, że już w czwartek mogą wywalczyć awans na Euro 2016. Potrzebowali zwycięstwa nad Szkocją i braku wygranej Irlandii w starciu z Niemcami.

Swoje zadanie zaczęli wypełniać już w trzeciej minucie. Wówczas po prostopadłym podaniu Arkadiusza Milika do piłki dobiegł Robert Lewandowski i w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi gospodarzy Davidowi Marshallowi. Gdyby jednak sędzia odgwizdał w tej sytuacji pozycję spaloną, piłkarze Nawałki chyba nie mogliby mieć pretensji...

Po strzeleniu gola wciąż ciekawsze akcje konstruowali Polacy, ale brakowało groźnych okazji. Najbliżej zdobycia bramki był Błaszczykowski - po jego strzale w 29. minucie piłka minimalnie minęła słupek.

W miarę upływu czasu Szkoci coraz częściej zbliżali się do pola karnego Polaków. W 45. minucie dopięli swego. Na mocny strzał z ponad 20 metrów zdecydował się Matt Ritchie. Piłka po uderzeniu pomocnika Bournemouth wpadła w tzw. okienko.

Druga połowa rozpoczęła się od groźnego strzału Milika (znakomita interwencja bramkarza Szkotów), ale chwilę później po drugiej stronie boiska świetnej okazji nie wykorzystał jeden z liderów reprezentacji Szkocji - Steven Naismith.

Gospodarze prezentowali się coraz lepiej i - w przeciwieństwie do pierwszej połowy - sprawiali wrażenie drużyny kontrolującej przebieg meczu. Efektem była druga bramka, znów po bardzo ładnym strzale. Tym razem trafienie zaliczył Steven Fletcher, który technicznym uderzeniem nie dał szans Łukaszowi Fabiańskiemu.

Biało-czerwoni ruszyli do ataków, ale nie mieli stuprocentowych okazji. Największe zagrożenie stwarzał strzałami z dystansu Grzegorz Krychowiak.

Arbiter doliczył do regulaminowego czasu gry cztery minuty i... ostatnia z nich okazała się szczęśliwa dla Polski. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Kamila Grosickiego (gdy na polu karnym Szkotów był nawet Fabiański) piłka odbiła sie od słupka, a pierwszy dobiegł do niej Lewandowski i z bliska wepchnął do bramki.

Sędzia już nie wznowił zawodów. Remis 2:2 oznacza, że Szkoci stracili jakiekolwiek szanse, a Polska w najgorszym razie wystąpi w barażach o awans. Biało-czerwoni wciąż mają jednak spore szanse bezpośredniej kwalifikacji. Wystarczy, że w niedzielę w Warszawie zremisują z Irlandią 0:0 lub 1:1.

Szkocja - Polska 2:2 (1:1).

Bramki: dla Szkocji - Matt Ritchie (45), Steven Fletcher (62); dla Polski - Robert Lewandowski (3, 90+4).

Żółte kartki: Szkocja - Alan Hutton, Scott Brown; Polska - Grzegorz Krychowiak, Maciej Rybus.

Sędzia: Viktor Kassai (Węgry). Widzów: 50 tys.


(PAP)

piłka nożna

Sport

Gorzki smak ligowej gry. Siatkarki Sokoła i Pałacu przegrały swoje mecze

Gorzki smak ligowej gry. Siatkarki Sokoła i Pałacu przegrały swoje mecze

2024-10-26, 22:44
Komplet punktów Astoria i Noteć solidarnie wygrały

Komplet punktów! Astoria i Noteć solidarnie wygrały

2024-10-26, 21:52
IV Liga: Tłuchowia wygrywa z Unią Solec Kujawski. Wysokie zwycięstwo Cuiavii [wyniki 14. kolejki]

IV Liga: Tłuchowia wygrywa z Unią Solec Kujawski. Wysokie zwycięstwo Cuiavii [wyniki 14. kolejki]

2024-10-26, 21:02
Dobra forma naszych drużyn. Zawisza i Wda z wygranymi, a Elana na remis

Dobra forma naszych drużyn. Zawisza i Wda z wygranymi, a Elana na remis

2024-10-26, 20:08
Trzy razy bez zwycięstwa. Komplet porażek w hokeju na trawie

Trzy razy bez zwycięstwa. Komplet porażek w hokeju na trawie

2024-10-26, 19:21
Pewne zwycięstwo na trudnym terenie. Visła Bydgoszcz zwycięża w Świdniku

Pewne zwycięstwo na trudnym terenie. Visła Bydgoszcz zwycięża w Świdniku

2024-10-26, 18:52
Porażka torunian na własnym parkiecie. Czarni Słupsk z pierwszym ligowym zwycięstwem

Porażka torunian na własnym parkiecie. Czarni Słupsk z pierwszym ligowym zwycięstwem

2024-10-26, 18:23
Koszykarskich emocji ciąg dalszy Polski Cukier Toruń zagra z Czarnymi Słupsk. Relacja w PR PiK

Koszykarskich emocji ciąg dalszy! Polski Cukier Toruń zagra z Czarnymi Słupsk. Relacja w PR PiK

2024-10-26, 07:11
Lider zostaje w Apatorze na dwa lata. Emil Sajfutdinow przedłużył umowę z klubem

Lider zostaje w Apatorze na dwa lata. Emil Sajfutdinow przedłużył umowę z klubem

2024-10-25, 23:23
Olimpia Grudziądz znów wypuściła wygraną. Cztery słabsze minuty zdecydowały o porażce

Olimpia Grudziądz znów wypuściła wygraną. Cztery słabsze minuty zdecydowały o porażce

2024-10-25, 22:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę