ME koszykarzy - Polska - Bośnia i Hercegowina 68:64

2015-09-05, 18:02  Polska Agencja Prasowa
Marcin Gortat (P) i Andrija Stipanovic (L) w akcji podczas meczu inauguracyjnego grupy A mistrzostw EuroBasket 2015. Fot. PAP/EPA/SEBASTIEN NOGIER

Marcin Gortat (P) i Andrija Stipanovic (L) w akcji podczas meczu inauguracyjnego grupy A mistrzostw EuroBasket 2015. Fot. PAP/EPA/SEBASTIEN NOGIER

Reprezentacja Polski koszykarzy pokonała Bośnię i Hercegowinę 68:64 (16:18, 24:12, 18:23, 10:11) w Montpellier w inauguracyjnym meczu grupy A mistrzostw Europy. W niedzielę biało-czerwoni zmierzą się z Rosjanami.

Polska: Adam Waczyński 15, Mateusz Ponitka 13, Marcin Gortat 10, A. J. Slaughter 10, Aaron Cel 8, Damian Kulig 4, Karol Gruszecki 2, Przemysław Zamojski 2, Przemysław Karnowski 2, Łukasz Koszarek 2, Aleksander Czyż 0

Bośnia i Hercegowina: Andrija Stipanovic 20, Milan Milosevic 8, Marko Sutalo 8, Alex Renfroe 8, Nemanja Gordic 6, Dalibor Persic 6, Elmedin Kikanovic 6, Adin Vrabac 2, Muhamed Pasalic 0, Edin Bavcic 0;

Zwyciestwo w inauguraycjnym spotkaniu grupy A nie przyszło Polakom łatwo, mimo że w 24. minucie wygrywali już różnicą 17 punktów - 51:34. Błędy biało-czerwonych w czwartej kwarcie i niecelne rzuty spowodowały, że walka o wygraną trwała do ostatnich sekund. Biało-czewoni minimalnie byli lepsi pod tablicami (41-39), zaś elementem, który zdecydował o sukcesie stała się lepsza skutecznośc rzutów za dwa punkty - 53 procent przy 43 procentach Bośniaków.

Polacy rozpoczęli turniej piątką: A.J. Slaughter, Mateusz Ponitka, Adam Waczyński, Damian Kulig i Marcin Gortat. Pierwsze minuty były wyrównane, a koszykarze obydwu drużyn długo nie mogli złapać właściwego rytmu. Trener Polski Mike Taylor dokonywał wielu zmian w składzie, ale mimo to na tablicy najczęściej pojawiał się remis (8:8, 16:16), a po pierwszej kwarcie minimalnie lepsi byli podopieczni trenera Dusko Ivanovica 18:16.

Od połowy drugiej kwarty zaczęła się zarysowywać coraz wyraźniejsza przewaga biało-czerwonych. Akcje Waczyńskiego i rzuty zza linii 6,75 m Aarona Cela i Mateusza Ponitki dały Polsce przewagę 40:30 po 20 minutach. Znakomity początek trzeciej kwarty i prowadzenie 47:32 po 90 sekundach zmusiły szkoleniowca Bośniaków do wzięcia czasu. Polaków nie wybiło to z rytmu i po pięknej akcji Ponitki, który lewa ręką dobił rzut kolegi, w 24. minucie uzyskali najwyższą przewagę w spotkaniu 51:34.

W tym momencie coś zacięło się w ekipie biało-czerwonych. Rozluźnieni wysokim prowadzeniem Polacy zaczęli popełniać straty i pudłować wiele rzutów. Sygnał do odrabiania strat dał zawodnikom z Bałkanów naturalizowany Amerykanin Alex Renfroe. Trafił dwa razy za trzy punkty i ożywił grę w ataku bośniackiego zespołu. To sprawiło, że przewaga Polaków zaczęła topnieć i po 30 minutach było tylko 58:53.

W czwartej kwarcie koszykarze obydwu drużyn mieli kłopoty ze zdobywaniem punktów, co wynikało nie tylko z niezłej obrony, ale zmęczenia zawodników. Środkowy Bośni Andrija Stipanovic toczył podkoszowe pojedynki, przypominające momentami zapasy z Marcinem Gortatem (siedem zbiórek) i Damianem Kuligiem (osiem zbiórek). Rywale choć bez czterech podstawowych koszykarzy, w tym dwóch z NBA (Jusup Nurkic i Mirza Teletovic) grali twardo i ambitnie w defensywie.

W 32. minucie Polska prowadziła 62:57 i przez kolejne pięć i pół minuty wynik na tablicy nie uległ zmianie. Polacy nie zdobyli już do końca spotkania punktów z gry.

W końcu sfaulowany niesportowo przez Stipanovica Gortat trafił rzut wolny, ale Polacy nie wykorzystali szansy podwyższenia wyniku po wyprowadzeniu piłki z boku.

Kolejne punkty Polacy zdobywali mozolnie - Waczyński dołożył punkt z rzutu wolnego po piątym faulu Stipanovica i na 70 sekund przed końcem zespół trenera Taylora wygrywał 64:59. Po kolejnym wolnym tego samego zawodnika Polska prowadziła 66:61, ale Marko Sutalo trafił za trzy punkty i było 66:64 na osiem sekund przed końcem. Ciężko wywalczony sukces przypieczętował dwoma wolnym A.J. Slaughter. (PAP)

koszykówka

Sport

Apator Toruń oficjalnie ogłosił transfer. Michelsen dołączył do zespołu

Apator Toruń oficjalnie ogłosił transfer. Michelsen dołączył do zespołu

2024-11-07, 16:32
Świątek efektownie zamknęła grupową rywalizację w WTA Finals. Polka nie zagra jednak w półfinale [aktualizacja]

Świątek efektownie zamknęła grupową rywalizację w WTA Finals. Polka nie zagra jednak w półfinale [aktualizacja]

2024-11-07, 15:46
Astoria przedłużyła serię wygranych. Przekonujący triumf z trudnym rywalem

Astoria przedłużyła serię wygranych. Przekonujący triumf z trudnym rywalem

2024-11-06, 22:07
Anwil z drugą porażką w Pucharze Europy FIBA. Włoski przeciwnik znów lepszy

Anwil z drugą porażką w Pucharze Europy FIBA. Włoski przeciwnik znów lepszy

2024-11-06, 20:33
Bowlingowcy walczyli o rozstawienie. Drużyny wylądowały w drabince, czas na play-offy [wyniki 14. kolejki]

Bowlingowcy walczyli o rozstawienie. Drużyny wylądowały w drabince, czas na play-offy [wyniki 14. kolejki]

2024-11-06, 10:27
Astoria przedłuży serię wygranych Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

Astoria przedłuży serię wygranych? Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

2024-11-06, 07:30
Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

2024-11-05, 21:00
Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

2024-11-05, 19:41
LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

2024-11-05, 19:05
Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością

Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością?

2024-11-05, 16:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę