Lekkoatletyczne MŚ - kontuzja najszybszej Polki Ewy Swobody
Start najszybszej Polki Ewy Swobody w mistrzostwach świata w Pekinie stoi pod dużym znakiem zapytania. Mistrzyni Europy juniorek na 100 m ma problemy z mięśniem dwugłowym i powinna przez trzy tygodnie odpoczywać. Ostateczną decyzję ma podjąć lekarz kadry Jarosław Krzywański.
"Mięsień dwugłowy jest uszkodzony. Badanie USG wykazało, że jest tam jeszcze krwiak, prawdopodobnie pourazowy. Fizjoterapeuta, który opiekują się od dawna Ewą, zalecił trzy tygodnie odpoczynku. Badania prześlemy oczywiście jeszcze do doktora Krzywańskiego, który ma podjąć ostateczną decyzję" - powiedziała PAP trenerka zawodniczki Iwona Krupa.
Ona sama nie jest zwolennikiem tego, by w tej sytuacji, Swoboda startowała w Pekinie.
"Do mistrzostw został miesiąc. Jeśli nawet przez dwa tygodnie Ewa nie będzie nic robić i podda się intensywnym zabiegom fizjoterapeutycznym, nie będziemy w stanie przygotować optymalnej formy. Poza tym to będzie dla samej zawodniczki męczarnia. Nie chcę niszczyć jej zdrowia, zwłaszcza że za rok są przecież igrzyska olimpijskie" - dodała trenerka.
Swoboda (UKS Czwórka Żory), która 26 lipca skończy 18 lat, z bólem biega już od jakiegoś czasu. Po raz pierwszy zgłosiła go po drużynowych mistrzostwach Europy w Czeboksarach (20-22 czerwca).
"I od tamtej pory wszystko było na pół gwizdka. Na każdym treningu słyszałam, że ją boli. Zresztą nawet w Eskilstunie w mistrzostwach Europy juniorek Ewa pobiegła asekuracyjnie, a mimo wszystko zdobyła złoto. Ona teraz musi wyleczyć nogę i odpocząć, bo ostatnie miesiące były bardzo wyczerpujące, a to dopiero dziecko. Musimy oszczędzać i dbać o taki talent" - stwierdziła Krupa.
W tym sezonie Swoboda jest najszybszą Polką. 3 czerwca w mityngu w St. Poelten uzyskała czas 11,24.
"A była wówczas jeszcze w ciężkim treningu. Byłam bardzo zadowolona i wiedziałam, że Ewę stać w tym roku na jeszcze więcej. Nic nie zapowiadało, że coś się stanie, ale taki właśnie jest sport. Nie chciałyśmy odpuszczać startu w mistrzostwach kontynentu, bo to była w tym sezonie jej docelowa impreza" - zaznaczyła trenerka.
Jeśli Swoboda nie pojedzie na seniorskie MŚ, będzie miała czas nie tylko na leczenie, ale także na pierwsze od dwóch lat wakacje.
"A to przecież też jest dla niej bardzo ważne. Zwłaszcza że już na początku września chciałabym z nią zacząć przygotowania do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro" - wspomniała Krupa.
W mistrzostwach świata w Pekinie, które odbędą się w dniach 22-30 sierpnia, miała wystąpić indywidualnie i wspomóc sztafetę 4x100 m. (PAP)