Puchar Davisa - Polska po dwóch dniach prowadzi z Ukrainą 2:1

2015-07-18, 18:18  Polska Agencja Prasowa
W akcji Marcin Matkowski (P) i Łukasz Kubot. PAP/Marcin Bielecki

W akcji Marcin Matkowski (P) i Łukasz Kubot. PAP/Marcin Bielecki

Łukasz Kubot i Marcin Matkowski pewnie wygrali deblowy pojedynek z Ołeksandrem Dołgopołowem i Denisem Mołczanowem 6:3, 6:2, 7:6 (8-6). Polska prowadzi z Ukrainą 2:1 i do barażu o Grupę Światową tenisowego Pucharu Davisa brakuje jej tylko jednego zwycięstwa.

Tradycyjnie w drugim dniu meczu rozgrywany był tylko pojedynek w grze podwójnej. Polskę reprezentowali utytułowani debliści Łukasz Kubot (triumfator Australian Open 2014) i Marcin Matkowski (finalista US Open 2011). Kapitan reprezentacji Ukrainy postawił na będącego w najwyższej formie Ołeksandra Dołgopołowa i Denisa Mołczanowa, który w deblowym rankingu plasuje się na 151. miejscu.

Różnica umiejętności była widoczna na korcie. Polacy pewnie wygrali w trzech setach i zespół biało-czerwonych po dwóch dniach prowadzi 2:1.

Polacy sprawiali wrażenie, jakby wyszli na kort po swoje. Byli rozluźnieni, pewni siebie, grali swój tenis. Nawet, gdy przegrywali pojedyncze piłki nie powodowało to emocji w ich grze. Toteż wystarczyły trzy sety, by reprezentacji Polski dać prowadzenie przed rozstrzygającym, trzecim dniem meczu.

Decydującym momentem pierwszego seta był ósmy gem, gdy na linii serwisowej stanął Mołczanow. Obaj Polacy tak dobrze returnowali jego piłki, że wygrali wszystkie podania i wyszli na prowadzenie 5:3. W ostatnim gemie tego seta serwował Marcin Matkowski. Szczecinianin zaczął od 0:30, a potem zaprezentował serię smeczów, które doprowadziły do objęcia prowadzenia w setach.

Drugą partię Polacy wygrali jeszcze łatwiej i szybciej przełamując podania Dołgopołowa na 3:2 i Mołczanowa na 5:2.

Tylko w trzeciej tenisiści zafundowali kibicom trochę emocji. Do stanu 6:6 nikt nie zdołał przełamać serwisu rywali, ale potem było ciekawie. Ukraińcy prowadzili już 5:1 i brakowało im dwóch akcji do wygrania seta. Nawet taka przewaga jednak nie wystarczyła. Najpierw Dołgopołow stracił jedno ze swych podań i było 3:6, a potem przy podaniu Matkowskiego Polacy obronili dwa setbole doprowadzając do stanu 5:6. Wtedy serwis wrócił na stronę Ukrainy, a faktycznie w ręce Mołczanowa. Ukrainiec grał na bekhendową stronę, gdzie stał Matkowski. Szczecinianin popisał się returnem po linii nie do odbioru dla rywali doprowadzając do remisu. Ukraińcy nie byli już w stanie wygrać żadnej piłki.

Stawką meczu jest awans do wrześniowego barażu o Grupę Światową Pucharu Davisa. W niedzielnych singlach zagrają Jerzy Janowicz z Serhijem Stachowskim i Michał Przysiężny z Ołeksandrem Dołgopołowem.

Polska - Ukraina 2:1

piątek:
Jerzy Janowicz (Polska) - Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) 3:6, 4:6, 6:7 (2-7)
Michał Przysiężny (Polska) - Serhij Stachowski (Ukraina) 7:6 (7-5), 6:4, 6:4

sobota:
Łukasz Kubot/Marcin Matkowski (Polska) - Ołeksandr Dołgopołow/Denis Mołczanow (Ukraina) 6:3, 6:2, 7:6 (8-6)
(PAP)

tenis ziemny

Sport

Niecodzienna bramka zadecydowała. Olimpia przegrała w Chojnicach

Niecodzienna bramka zadecydowała. Olimpia przegrała w Chojnicach

2024-11-09, 23:03
Dobry znak przed derbami BKS wygrywa w Tomaszowie po zaciętym spotkaniu

Dobry znak przed derbami? BKS wygrywa w Tomaszowie po zaciętym spotkaniu

2024-11-09, 22:09
Wda w wybitnej formie Derby kujawsko-pomorskiego bez rozstrzygnięcia

Wda w wybitnej formie! Derby kujawsko-pomorskiego bez rozstrzygnięcia

2024-11-09, 21:43
IV liga: Jak co tydzień  nowy lider Pogoń Mogilno na czele [wyniki 16. kolejki]

IV liga: Jak co tydzień – nowy lider! Pogoń Mogilno na czele [wyniki 16. kolejki]

2024-11-09, 16:37
Świetny występ Anwilu na terenie mistrza Polski. Wygrana i wrzucone ponad sto punktów

Świetny występ Anwilu na terenie mistrza Polski. Wygrana i wrzucone ponad sto punktów

2024-11-08, 22:46
Miśkowiak dołączył do GKM-u Grudziądz. Nowi zawodnicy także w Apatorze i Polonii

Miśkowiak dołączył do GKM-u Grudziądz. Nowi zawodnicy także w Apatorze i Polonii

2024-11-08, 21:38
Energa nie wykorzystała szansy. Torunianie przegrali z innym beniaminkiem

Energa nie wykorzystała szansy. Torunianie przegrali z innym beniaminkiem

2024-11-08, 20:51
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-08, 10:00
Świetne występy Legii i Jagiellonii w LKE. Polskie kluby rozbiły swoich rywali

Świetne występy Legii i Jagiellonii w LKE. Polskie kluby rozbiły swoich rywali

2024-11-07, 23:54
Cenne zwycięstwo Gwiazdy Bydgoszcz. Wicelider pokonany za trzy punkty

Cenne zwycięstwo Gwiazdy Bydgoszcz. Wicelider pokonany za trzy punkty

2024-11-07, 20:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę