Przegrana GKM-u Grudziądz w Lesznie [wideo]
Żużlowcy Fogo Unii Leszno osłabieni brakiem kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa, bez większych kłopotów pokonali beniaminka ekstraligi. Bohaterem spotkania był Duńczyk Nicki Pedersen, który zdobył 14 punktów dla ekipy gospodarzy.
Sajfutdinow, który miał być jednym z liderów Fogo Unii, kilka dni temu złamał obojczyk i przeszedł operację. Rosjanin rywalizację swoich kolegów oglądał z trybun.
W ekipie GKM zadebiutował Tomasz Gollob, który uzyskał dziewięć punktów. "Jestem zadowolony z tych swoich +dwójek+, no może poza tą jedną wpadką, kiedy przyjechałem ostatni" - mówił po meczu mistrz świata z 2010 roku.
Leszczynianie szybko uzyskali przewagę, a gdy Tobiasz Musielak i Przemysław Pawlicki wygrali podwójnie z Artiomem Łagutą i Danielem Jenielewskim prowadzenie gospodarzy urosło do 10 punktów (20:10).
Klasę pokazał Pedersen, który jak sam przyznał, do Leszna przyjechał przeziębiony. Trzykrotny mistrz świata dopiero w swoim czwartym starcie znalazł pogromcę - pokonał go Krzysztof Buczkowski.
Skrót meczu Fogo Unia Leszno - GKM Grudziądz. Źródło: PGE Ekstraliga/x-news
Fogo Unia Leszno - GKM Grudziądz 54:36.
Punkty:
Fogo Unia Leszno: Nicki Pedersen 14 (3,3,3,2,3), Tobiasz Musielak 10 (3,3,2,1,1), Grzegorz Zengota 9 (3,2,2,1,1), Piotr Pawlicki 9 (3,0,3,3), Tomas H. Jonasson 7 (2,1,2,2), Przemysław Pawlicki 4 (0,2,1,1), Bartosz Smektała 1 (0,1,0).
GKM Grudziądz: Artiom Łaguta 10 (1,1,3,3,2,t), Krzysztof Buczkowski 10 (1,3,1,0,3,2), Tomasz Gollob 9 (2,2,3,0,2), Rafał Okoniewski 4 (2,1,1,0,0), Marcin Nowak 2 (2,0,0,0), Mike Trzensiok 1 (1,0,0), Daniel Jeleniewski 0 (0,0).
Sędziował: Piotr Lis (Lublin). Widzów: ok. 10 tys. (PAP)