Puchar ETTU tenisistek stołowych - Olimpia-Unia przed szansą na finał
Tenisiści stołowi Olimpii-Unii Grudziądz mają szansę na pierwszy w historii klubu awans do finału Pucharu ETTU. W piątek 3 kwietnia, o godz. 18, zagrają z francuskim zespołem Stella Sport La Romagne, z którym na wyjeździe wygrali 3:1.
"Zaliczka z pierwszego spotkania jest znaczna, ale myślenie, że jesteśmy już w finale byłoby dla nas zgubne. Musimy uważać na znakomitego Chińczyka Chena Tianyuana, z którym we Francji wygrał Japończyk Kaii Yoshida" - powiedział PAP trener Olimpii-Unii Piotr Szafranek.
Oprócz Yoshidy, ćwierćfinalisty mistrzostw świata z 2009 roku, w składzie wicemistrzów Polski są słowacki defensor Wang Yang oraz Bartosz Such i Patryk Zatówka.
Przed dwoma laty zespół z Grudziądza osiągnął półfinał Pucharu ETTU, przegrywając w dwumeczu z UMMC Jekaterynburg. Z tą samą rosyjską drużyną w finale przegrał wtedy Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki.
Jeśli Olimpia-Unia obroni przewagę z pierwszego spotkania ze Stellą, prawdopodobnie w finale zmierzy się ze szwedzkim klubem Eslovs, który wygrał u siebie z francuskim Vaillante Angers 3:1. Liderem Eslovs jest Chińczyk Xu Hui.
Pingpongistów z Grudziądza w tym sezonie czeka jeszcze rywalizacja z Dartomem Bogorią o złoty medal w superlidze (decydujące spotkania w drugiej połowie maja), a także... kompletowanie składu na kolejne rozgrywki.
"Na pewno zostaną Zatówka i Wang oraz najprawdopodobniej Chińczyk Pan Deng. Trwają rozmowy z Yoshidą, zaś odchodzi Such" - dodał Szafranek.
W sezonie 2014/2015 do finału kobiecego Pucharu ETTU zakwalifikował się już KTS SPAR-Zamek Tarnobrzeg (3:0 i 3:1 z TMK Tagmet Taganrog). Rywalem będzie zapewne francuski Metz TT, który kilka tygodni temu zwyciężył w Hiszpanii UCAM Kartagena 3:0. Rewanż 3 kwietnia. (PAP)