MŚ piłkarzy ręcznych - Wasiak: Polska ma więcej atutów
Przed półfinałowym meczem mistrzostw świata z Katarem Polska ma więcej atutów, jednak gospodarzom zawsze pomagają ściany - uważa dyrektor sportowy Vive Tauronu Kielce i wielokrotny reprezentant Polski w piłce ręcznej Radosław Wasiak.
"Myślę, że jutro nie będzie łatwo. Ja wiem, że w świadomości wszystkich jest to, że to jest Katar, który jeszcze niedawno nie był obecny na mistrzostwach świata. To złudne i mylne myślenie" - powiedział Wasiak. W rozmowie z PAP przestrzegał przed hurraoptymizmem i pomniejszaniem szans rywala.
"Jak się przeanalizuje, kto jest w składzie tego zespołu, to byłbym ostrożny z mówieniem o nim jako niespodziance. Już przed mistrzostwami było bardzo prawdopodobne, że zakwalifikują się do najlepszej ósemki" - powiedział. Dodał jednak, że zwycięstwa Kataru nad Niemcami w środowym ćwierćfinale "mało kto się spodziewał".
"Jak pokazuje historia, gospodarzom sprzyjają ściany, doping i gra się przeciw nim trudno. Gdyby ten mecz był na neutralnym gruncie nasze szanse byłyby o wiele, wiele większe, co nie zmienia faktu, że więcej atutów mamy jednak po naszej stronie" - podkreślił.
Wasiak zauważył, że słabością naszych rywali jest "krótka ławka", a zmiany w trakcie meczu "odbijają się na jakości gry".
Według wielokrotnego reprezentanta Polski, dobrym prognostykiem dla biało-czerwonych jest fakt, że reprezentacja w trakcie mistrzostw się buduje. "Z meczu na mecz chłopaki grają coraz lepiej. Ważnym momentem była wygrana ze Szwedami, kiedy wszyscy zaczęliśmy wierzyć w to, że możemy grać z najlepszymi. Ogromne znaczenie dla atmosfery i poczucia wartości ma zwycięstwo z Chorwacją" - dodał.
Przypomniał, że ostatni raz z drużyną znad Adriatyku wygraliśmy w 2008 roku. "Wszystkie kolejne mecze kończyły się zwycięstwem Chorwatów, aż do środy. To jest bardzo budujące dla chłopaków przed półfinałowym starciem" - ocenił.
Radosław Wasiak jest obecnie dyrektorem sportowym klubu mistrzów Polski w piłce ręcznej - Vive Tauron Kielce. Aż 11 zawodników z tego zespołu pojechało do Kataru (sześciu gra w reprezentacji Polski, trzech - Chorwacji oraz po jednym w brawach Hiszpanii i Słowenii). W przeszłości był reprezentantem Polski, grał na pozycji kołowego. Występował m.in. w Anilanie Łódź oraz Vive Kielce. (PAP)