Australian Open - Agnieszka Radwańska odpadła w 1/8 finału

2015-01-26, 12:00  Polska Agencja Prasowa

Rozstawiona z numerem szóstym Agnieszka Radwańska przegrała z Amerykanką Venus Williams (18.) 3:6, 6:2, 1:6 w 1/8 finału Australian Open. To najsłabszy wynik tenisistki z Krakowa w wielkoszlemowej imprezie w Melbourne od 2010 roku, gdy odpadła rundę wcześniej.

Zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami Williams w pierwszej odsłonie grała bardzo ofensywnie, próbując narzucić Radwańskiej swój styl. 34-letnia Amerykanka jakby chciała udowodnić, że niektórzy przedwcześnie wysyłają ją na sportową emeryturę. Młodsza o dziewięć lat krakowianka z kolei zaczęła jakby nieco przygaszona. Dobre akcje przeplatała posyłaniem piłki w siatkę.

Kluczowy dla losów tej partii był trwający ok. 15 minut siódmy gem. Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego miała siedem okazji za objęcie prowadzenia przy własnym podaniu. Jej rywalka przy szóstej okazji wykorzystuje szansę na "breaka", po tym jak piłka - po raz kolejny w tym meczu - po uderzeniu Polki zatrzymała się na siatce. W dalszej części tego seta Radwańska nie podjęła już walki. Williams zanotowała w nim łącznie 20 wygrywających uderzeń, krakowianka - o połowę mniej.

Odrodziła się jednak w kolejnej odsłonie. Przejęła inicjatywę i systematycznie zwiększała prowadzenie. Swoje zrobił też słabszy okres w grze Amerykanki, która nagminnie wyrzucała piłkę na aut. W tej partii popełniła aż 16 niewymuszonych błędów, przy czterech po stronie Polki.

Nadzieje biało-czerwonych kibiców na szczęśliwe zakończenie podtrzymał początek decydującego seta, gdy krakowianka na samym wstępie zaliczyła przełamanie. Dopingowana z trybun m.in. przez młodszą siostrę Serenę rywalka od razu się jej zrewanżowała, karcąc przeciwniczkę za zbyt zachowawczą grę. Tenisistka z USA ponownie weszła na wysokie obroty, poprawiając skuteczność. Polka mogła jeszcze nawiązać walkę, gdy w piątym gemie przy stanie 15:40 wygrała trzy kolejne akcje i miała okazję na "breaka". Chwilę później z powiększenia przewagi, a po kilku minutach ze zwycięstwa w całym spotkaniu - cieszyła się Williams. Całe spotkanie trwało dwie godziny i cztery minuty.

"To, co zawsze powtarza Billie Jean King - nakładanie presji daje przewagę. Inspiracją była dla mnie moja siostra Serena, ona jest mistrzynią. Siłę dali mi też oczywiście kibice" - podkreśliła po meczu siedmiokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych. Do ćwierćfinału imprezy tej rangi dotarła po raz pierwszy od pięciu lat, gdy wystąpiła w tej fazie US Open.

Z Radwańską zmierzyła się w oficjalnej konfrontacji dziesiąty raz. Po raz szósty lepsza okazała się Williams. Amerykanka ma również korzystny bilans dotyczący wyłącznie meczów w turniejach wielkoszlemowych (3-1). Młodszej o dziewięć lat krakowiance zrewanżowała się za porażkę w ich poprzednim spotkaniu, którym był ubiegłoroczny finał turnieju WTA w Montrealu.

Krakowianka, która po raz pierwszy na imprezie wielkoszlemowej miała przy sobie w roli konsultantki słynną Martinę Navratilovą, w drodze do 1/8 finału straciła łącznie zaledwie dziewięć gemów.

W Australian Open brała udział dziewiąty raz. Poprzednio zabrakło jej w ćwierćfinale w Melbourne pięć lat temu. W trzech kolejnych edycjach zakończyła występ na czołowej "ósemce". Jej najlepszym wynikiem jest zaś półfinał, który osiągnęła rok temu.

W pojedynku o półfinał Williams zmierzy się z młodszą o 15 lat rodaczką Madison Keys (35. WTA), która pierwszy raz w karierze dotarła do ćwierćfinału Wielkiego Szlema.

"Zaczęła oglądać moje mecze, gdy była jeszcze w pieluchach. Jest świetną zawodniczką, ale oczywiście będę chciała wygrać" - skomentowała 18. rakieta świata.

Wynik meczu 1/8 finału gry pojedynczej kobiet:

Venus Williams (USA, 18) - Agnieszka Radwańska (Polska, 6) 6:3, 2:6, 6:1. (PAP)

Sport

Apator Toruń oficjalnie ogłosił transfer. Michelsen dołączył do zespołu

Apator Toruń oficjalnie ogłosił transfer. Michelsen dołączył do zespołu

2024-11-07, 16:32
Świątek efektownie zamknęła grupową rywalizację w WTA Finals. Polka nie zagra jednak w półfinale [aktualizacja]

Świątek efektownie zamknęła grupową rywalizację w WTA Finals. Polka nie zagra jednak w półfinale [aktualizacja]

2024-11-07, 15:46
Astoria przedłużyła serię wygranych. Przekonujący triumf z trudnym rywalem

Astoria przedłużyła serię wygranych. Przekonujący triumf z trudnym rywalem

2024-11-06, 22:07
Anwil z drugą porażką w Pucharze Europy FIBA. Włoski przeciwnik znów lepszy

Anwil z drugą porażką w Pucharze Europy FIBA. Włoski przeciwnik znów lepszy

2024-11-06, 20:33
Bowlingowcy walczyli o rozstawienie. Drużyny wylądowały w drabince, czas na play-offy [wyniki 14. kolejki]

Bowlingowcy walczyli o rozstawienie. Drużyny wylądowały w drabince, czas na play-offy [wyniki 14. kolejki]

2024-11-06, 10:27
Astoria przedłuży serię wygranych Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

Astoria przedłuży serię wygranych? Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

2024-11-06, 07:30
Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

2024-11-05, 21:00
Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

2024-11-05, 19:41
LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

2024-11-05, 19:05
Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością

Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością?

2024-11-05, 16:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę