Turniej Czterech Skoczn - pięciu Polaków wystąpi w Ga-Pa, odpadł Ziobro
Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Klemens Murańka i Aleksander Zniszczoł zakwalifikowali się do czwartowego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen. Odpadł Jan Ziobro. Środowe kwalifikacje wygrał Norweg Anders Jacobsen.
Norweski skoczek, który spisał się znakomicie już podczas treningu (wynikiem 145 m poprawił rekord niemieckiego obiektu), uzyskał w kwalifikacjach 139,5 m.
Najwyżej z Polaków uplasował się Żyła (127 m) - według pierwotnych rezultatów był dwunasty, a po korekcie wyników jedenasty. Po zakończeniu kwalifikacji okazało się bowiem, że z powodu nieprawidłowego kombinezonu zdyskwalifikowany został Czech Roman Koudelka, który skoczył 131,5 m (jako zawodnik z czołowej dziesiątki Pucharu Świata ma zapewniony udział w czwartkowym konkursie).
Dyskwalifikacja Koudelki spowodowała, że również pozostali Polacy przesunęli się o jedno miejsce i zmienił się układ par pierwszej serii. W efekcie podopieczni trenera Łukasza Kruczka muszą... dwukrotnie rywalizować ze sobą.
Rywalem Żyły będzie 40. w kwalifikacjach Zniszczoł (116 m). Stoch, dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi, zajął w środę trzynaste miejsce i zmierzy się z Murańką (37. lokata ex aequo z Włochem Davide Bresadolą, 122,5 m).
Z kolei Kubacki, który był 18. (128,5 w korzystnych warunkach), trafił na Niemca Andreasa Wanka.
Przesunięcie Koudelki pod koniec finałowej stawki sprawiło, że Czech w czwartek musi zmierzyć się ze znakomitym Słoweńcem Peterem Prevcem.
W środowych kwalifikacjach nie wystąpili - mający zagwarantowany udział w konkursie - Austriak Gregor Schlierenzauer i Szwajcar Simon Ammann.
Jedynym z Polaków, który nie wywalczył awansu, był Ziobro - 55. miejsce w kwalifikacjach (115,5).
Pierwszy konkurs 63. edycji Turnieju Czterech Skoczni, który odbył się w poniedziałek w Oberstdorfie, wygrał Austriak Stefan Kraft. Wracający po kontuzji Stoch zajął wówczas czwarte miejsce.
"Czuję się dużo pewniej niż przed zawodami w Oberstdorfie, ale wciąż brakuje mi jeszcze takiej pewności, jaką dają skoki" - powiedział Stoch po środowych kwalifikacjach telewizji Eurosport.
Jak dodał, każdy kolejny skok jest dla niego treningiem. "Jeszcze trochę mi brakuje. Na przykład dzisiejszy nie był jakiś bardzo dobry, ale i tak sprawił mi radość" - podkreślił dwukrotny mistrz olimpijski.
Ciekawsze pary pierwszej serii konkursu w Ga-Pa:
Kamil Stoch - Klemens Murańka
Piotr Żyła - Aleksander Zniszczoł
Dawid Kubacki - Andreas Wank (Niemcy)
Roman Koudelka (Czechy) - Peter Prevc (Słowenia)
Simon Ammann (Szwajcaria) - Noriaki Kasai (Japonia)
Gregor Schlierenzauer (Austria) - Anders Jacobsen (Norwegia)
(PAP)