"Selma Expeditions" pokonała 3/4 trasy regat Sydney - Hobart 2014
Uczestniczący w regatach Sydney Hobart 2014 polski jacht "Selma Expeditions" pokonał 20 jednostek i jest obecnie 96. z szansą na 95. miejsce, co oznacza 78. pozycję przeliczeniową wśród wszystkich jachtów.
Dla porównania maszyny regatowe, które jako pierwsze dopłynęły na metę regat: "Wild Oats XI" zajął 74. miejsce w czasie przeliczeniowym IRC, a drugi "Comanche" - 77 miejsce - promowany jako najszybszy jacht regatowy świata.
W południe 28.12. 2014 skipper Selmy - kpt. Piotr Kuźniar informował przez satelitę:
"...Prujemy prawie prosto na cel. Genaker w górze :-). Wiatr niestety w najbliższych godzinach ma wzrosnąć i chyba nie utrzymamy genakera do Tasmanii. Na razie emocje w kokpicie rosną. Jak zwykle ruszyła giełda prędkości chwilowej - wynik 14,7 knota. (ponad 27 km./h.). Jak na jacht wyprawowy to na prawdę dużo. Na twarzach kolejnych sterników lekki uśmiech i skupienie. Gonimy stawkę. Teraz juz nam tak szybko nie uciekają. Prąd wschodnio australijski nas porzucił. Jedziemy dalej na genakerze. Wiatr wzrósł do 26-28 węzłów. Fala powoli się wypiętrza. Dominik ciężko pracuje za sterem..."
Wieczorem 28.12.2014 roku dotarł następny meldunek:
"... Zrobiliśmy właśnie zwrot przez rufę i płyniemy pod brzeg Tasmanii.
Wiatr niestety osłabł i nasza prędkość spadła do 8,5 węzła. Za to dotychczasowy przelot dobowy (24 godziny) wyniósł 246 mil! (ponad 450 km, czyli prawie tyle ile w linii prostej z Krakowa do Gdańska) to nasz nowy rekord dobowy. Pozdrawiamy kibiców z pokładu regatowej Selmy..."
"Selma" pokonała już ponad 70% trasy. Spodziewana jest w Hobart około godz.11:00 prwe wtorek 30 grudnia, czyli ok. 1:00 w nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu.
"Selma Expeditions" to przede wszystkim super wytrzymały jacht wyprawowy i w normalnych warunkach w wyścigu nie ma szans w rywalizacji ze znacznie lżejszymi bolidami regatowymi - to obecna przygoda jest bardzo cenna dla poznania w pełni wszystkich możliwości tej stalowej jednostki.