Cracovia - Zawisza 1:0
Piłkarze Cracovii pokonali w niedzielę ostatnią drużynę w tabeli ekstraklasy, Zawiszę Bydgoszcz. W pierwszej połowie przewagę miał zespół z Bydgoszczy, lecz nie potrafił zdobyć gola.
W 37. minucie większość kibiców na stadionie była przekonana, że piłka po strzale Marcina Budzińskiego zmierzała do siatki. Nieoczekiwanie odbiła się ona od jeszcze od obrońcy Zawiszy (był nim Andre Micael Pereira) i wyszła na róg.
Bydgoszczanie najbliżsi zdobycia gola w pierwszej odsłonie byli w piątej minucie. Jednak Vahan Gevorgyan z bliska uderzył nad poprzeczką.
Po przerwie Zawisza śmielej zaatakował, a "Pasy" nastawiły się na grę z kontry. Po jednej z nich - w 56. minucie - objęły prowadzenie. Akcję celnym strzałem wykończył, po podaniu Budzińskiego, Deniss Rakels.
Zespół z Pomorza był bardzo bliski wyrównania w 83. minucie. Jednak po strzale z rzutu wolnego Piotra Petasza Krzysztof Pilarz z trudem wybił piłkę na róg.
Cracovia Kraków - Zawisza Bydgoszcz 1:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Deniss Rakels (56).
Żółta kartka - Cracovia Kraków: Mateusz Żytko, Marcin Budziński, Deniss Rakels. Zawisza Bydgoszcz: Andre Micael Pereira, Wagner.
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów 5 234.
Cracovia Kraków: Krzysztof Pilarz - Bartosz Rymaniak, Mateusz Żytko, Paweł Jaroszyński (72. Krzysztof Nykiel) - Deleu, Damian Dąbrowski, Sławomir Szeliga (81. Bartosz Kapustka), Marcin Budziński, Boubacar Dialiba - Deniss Rakels, Przemysław Kita (90+2. Dariusz Zjawiński).
Zawisza Bydgoszcz: Andrzej Witan - Sebastian Ziajka, Paweł Strąk, Andre Micael Pereira, Piotr Petasz (86. Alvarinho) - Wagner, Herold Goulon (81. Jakub Łukowski), Kamil Drygas, Luis Carlos - Vahan Gevorgyan (63. Jorge Kadu), Jakub Wójcicki.
(PAP)