Pogoń Szczecin - Zawisza Bydgoszcz 3:0

2014-10-05, 17:53  Polska Agencja Prasowa
Pojedynek w Szczecinie miał być koleją próbą przełamania się bydgoskiej drużyny. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Pojedynek w Szczecinie miał być koleją próbą przełamania się bydgoskiej drużyny. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Pogoń Szczecin pewnie pokonała Zawiszę Bydgoszcz 3:0. Dla Portowców oznacza to powrót do górnej ósemki ekstraklasy, sytuacja Zawiszy po kolejnej porażce staje się coraz trudniejsza.

To miał być mecz na przełamanie. Pogoń, mimo wygranej dwie kolejki wcześniej w Gdańsku, nie zbiera dobrych opinii za swą grę. Zawisza zamyka tabelę i mimo wymiany szkoleniowca gra fatalnie. Przed tygodniem podopieczni Mariusza Rumaka przerwali wprawdzie serię 11 porażek z rzędu, ale jeśli zespół nadal będzie prezentował taki styl, jak w Szczecinie, to będzie oznaczało rozpoczęcie kolejnej niechlubnej serii.

Na trybunach stadionu im. Floriana Krygiera słychać było opinie, że Zawisza jako żywo przypomina Pogoń z czasów schyłku Antoniego Ptaka - mnóstwo obcokrajowców, którzy prezentują się żałośnie.

W 22. minucie wreszcie ataki Pogoni przyniosły sukces, choć bramka padła nie po składnej akcji, a ze stałego fragmentu gry. Z rzutu wolnego z prawej strony boiska centrował kapitan "Portowców" Rafał Murawski, przerzucił piłkę na lewą stronę pola karnego, a tam Adam Frączczak uderzył z woleja. Lekko, ale piłka po odbiciu się od słupka bramki gości wpadła do siatki.

Gol nie zmienił przebiegu meczu. Nadal stroną dominującą była Pogoń. Szybko więc powiększyła prowadzenie. I ponownie gol padł po uderzeniu z woleja. Tym razem do wybitej piłki tuż za polem karnym dopadł Łukasz Zwoliński i mocnym strzałem trafił do siatki.

Potem jeszcze raz Zwoliński był bliski strzelenia gola, ale jego uderzenie w 33. min. Andrzej Witan zdołał obronić.

Po przerwie Rumak rzucił na szalę wszystko, co miał - na boisko wpuścił dwóch powracających do zdrowia asów swego zespołu: Michała Masłowskiego i Herolda Goulana. Miało to zmienić obraz gry na korzyść gości, ale nic takiego się nie stało.

Już w 48. min. powinno być 3:0, po tym jak Witan wybił piłkę wprost pod nogi Frączczaka. Ten drugi dynamicznie wbiegł w pole karne, ale w sytuacji sam na sam bramkarz bydgoszczan zdołał naprawić swój błąd.

Trzeciego gola podopieczni Dariusza Wdowczyka strzelili kwadrans później. Koronkową akcję strzałem zza pola karnego zakończył Patryk Małecki. Witan zdołał z trudem obronić strzał, ale na dobitkę Zwolińskiego nie mógł już nic poradzić.

Na kwadrans przed końcem Zwoliński powinien zaliczyć swój pierwszy w życiu ekstraklasowy hat-trick. Po faulu na Maksymilianie Rogalskim sędzia Szymon Marciniak podyktował "jedenastkę". Kibice skandowali nazwisko Patryka Małeckiego (za co były wiślak podziękował im brawami), ale piłkę wziął w ręce Adam Frączczak i po kilkudziesięciu sekundach oddał Zwolińskiemu. Ten jednak strzelił przynajmniej trzy metry nad poprzeczką i chwilę później Wdowczyk zastąpił go Jakubem Bąkiem.

Potem jeszcze Maciej Dąbrowski z podania Marcina Robaka trafił w słupek i mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:0, choć powinno być ono znacznie bardziej okazałe. (PAP)

piłka nożna

Sport

Jerzy Wilmański (Olimpia-Unia): Zrobiliśmy wynik ponad stan. Teraz musimy oszczędzać

Jerzy Wilmański (Olimpia-Unia): Zrobiliśmy wynik ponad stan. Teraz musimy oszczędzać

2024-01-12, 12:47
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-01-12, 10:00
BKS Visła zmierzy się z faworytem. Łuczniczka znów okaże się szczęśliwa Relacja w PR PiK

BKS Visła zmierzy się z faworytem. Łuczniczka znów okaże się szczęśliwa? Relacja w PR PiK

2024-01-12, 07:30
ME piłkarzy ręcznych: Obiecujący początek, a potem pogrom. Polacy przegrali na inaugurację

ME piłkarzy ręcznych: Obiecujący początek, a potem pogrom. Polacy przegrali na inaugurację

2024-01-11, 21:57
Świetny mecz w wykonaniu Polskiego Cukru Toruń. Rywal nie miał żadnych szans

Świetny mecz w wykonaniu Polskiego Cukru Toruń. Rywal nie miał żadnych szans

2024-01-11, 19:14
Męska sztafeta z brązem ME w kolarstwie torowym. Znakomtia pogoń Rudyka

Męska sztafeta z brązem ME w kolarstwie torowym. Znakomtia pogoń Rudyka

2024-01-10, 21:48
Wielki sukces Aniołów Toruń. Drugoligowiec zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski

Wielki sukces Aniołów Toruń. Drugoligowiec zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski

2024-01-10, 21:12
ME piłkarzy ręcznych: Lijewski podjął decyzję. Na turniej nie jedzie czołowy bramkarz

ME piłkarzy ręcznych: Lijewski podjął decyzję. Na turniej nie jedzie czołowy bramkarz

2024-01-10, 12:50
Derby w Pucharze Polski. Anwil Włocławek znów spotka się z Polskim Cukrem Toruń

Derby w Pucharze Polski. Anwil Włocławek znów spotka się z Polskim Cukrem Toruń

2024-01-10, 07:38
Nie żyje Franz Beckenbauer. Legendarny piłkarz miał 78 lat

Nie żyje Franz Beckenbauer. Legendarny piłkarz miał 78 lat

2024-01-08, 19:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę