Zawisza Bydgoszcz - Ruch Chorzów 1:1 [wideo]

2014-09-27, 17:23  Polska Agencja Prasowa
Głową strzela Samuel De Araujo Miranda z Zawiszy. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Głową strzela Samuel De Araujo Miranda z Zawiszy. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Piłkarze bydgoskiego Zawiszy przerwali wreszcie pasmo porażek w rywalizacji ligowej. Co prawda nie udało im się jeszcze wygrać, ale w 10. kolejce podopieczni Mariusza Rumaka zremisowali z Ruchem Chorzów 1:1.

Pojedynek rozpoczął się idealnie dla gospodarzy. Dośrodkowanie z prawej strony od Jakuba Wójcickiego trafiło w polu karnym do Alvarinho, który spokojnie przyjął piłkę i pokonał bramkarza gości Krzysztofa Kamińskiego.

Po stracie bramki inicjatywę przejęli zawodnicy Jana Kociana, jednak nie potrafili znaleźć sposobu na wyrównanie. Później gra przeniosła się na środek boiska i żadna z drużyn nie była w stanie przeprowadzić skutecznego ataku. Próby gry z kontry także nie przynosiły rezultatu.


Zawisza po meczu z Ruchem: Remis cieszy, ale jest sportowa złość, bo byliśmy blisko zwycięstwa. Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news

W 31. minucie wbiegający w pole karne Zawiszy Daniel Dziwniel przewrócił się w starciu z Anestisem Argyriou, a sędzia podyktował rzut karny. Pewnym wykonawcą był Filip Starzyński, który wyrównał stan meczu na 1:1.

Po zmianie stron inicjatywę przejęli gospodarze coraz częściej konstruując groźne akcje na połowie rywala. W 58. minucie na boisko po raz pierwszy w tym sezonie wybiegł powracający po kontuzji ofensywny pomocnik Zawiszy Michał Masłowski. Już w drugiej minucie gry był bliski wykorzystania zamieszania w polu karnym. Piłka po jego strzale minimalnie minęła jednak bramkę Ruchu.

Chociaż podopieczni Mariusza Rumaka byli zdecydowanie częściej w posiadaniu piłki, nie udawało się im skutecznie wykończyć akcji. Pojedyncze kontry chorzowian także nie niosły za sobą zagrożenia dla bramki Zawiszy. W końcówce pogubieni piłkarze Ruchu częściej faulowali, co przełożyło się na liczbę żółtych kartek. Wynik spotkania nie uległ już zmianie i po ośmiu ligowych porażkach bydgoszczanie zdobyli punkt.

Po meczu powiedzieli:

Mariusz Rumak (trener Zawiszy Bydgoszcz): "Pierwszy punkt w Bydgoszczy na pewno cieszy, choć z przebiegu spotkania byliśmy bardzo blisko zdobycia trzech punktów. Mówię blisko, bo ostatecznie piłka nie wpadła do siatki zespołu z Chorzowa, ale w sytuacji, w której jest Zawisza, ten mały krok cieszy, bo każdy punkt jest ważny. Dobrze rozpoczęliśmy spotkanie, bardzo szybko zdobytą bramką. Zmiana ustawienia i nietypowa pozycja dla Alvarinho przyniosła efekt i wydawało się, że wszystko jest dobrze. Później karny i tracimy bramkę. Druga połowa to już wydaje mi się nasza dominacja, ale nie potrafiliśmy przełożyć tego na bramki. Mimo to z wiarą patrzymy w przyszłość i na następny mecz w Szczecinie pojedziemy, żeby zdobyć jakieś punkty".

- Cieszy mnie to, że po raz pierwszy od kiedy prowadzę Zawiszę, zespół nie stanął. Tak się działo wcześniej z Wisłą, czy w ostatnim meczu w Pucharze Polski, nie mówiąc już o pojedynku w Poznaniu. Zespół w pewnym momencie przestawał grać w piłkę. Tym razem staraliśmy się utrzymać piłkę dłużej, a nie grać na takim wahadle i wszystko wyglądało nieco lepiej. To buduje, ale wiele jeszcze pracy przed nami i nie ma się co oszukiwać, że na tym polu jest dużo do zrobienia".

Jan Kocian (trener Ruchu Chorzów): "Ten jeden punkt, który dziś zdobyliśmy w meczu z Zawiszą, trzeba szanować. Myślę, ze zarówno ja, jak i trener Rumak możemy powiedzieć, że w sytuacji którą mamy w tabeli zarówno my, jak i Zawisza jesteśmy z niego zadowoleni, choć każdy wolałby mieć dziś na swoim koncie trzy punkty. Chcieliśmy tu wygrać, ale już w pierwszej minucie nas ta szybka bramka postawiła w trudnej sytuacji. Wyrównaliśmy co prawda z rzutu karnego, ale nadal nie byliśmy w stanie utrzymać piłki w ofensywie, na połowie przeciwnika. Nie byliśmy także w stanie oddać strzału, zdecydowanie więcej się broniliśmy, za co mogliśmy zostać ukarani, tak jak miało to miejsce w ostatnich spotkaniach. Na szczęście dziś się tak nie stało i wywozimy z Bydgoszczy jeden punkt".


Bramki: 1:0 Alvarinho (2), 1:1 Filip Starzyński (31-karny).

Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 1 200. (PAP)

Bydgoszcz
piłka nożna

Sport

Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka biało-czerwonych we Włocławku

Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka „biało-czerwonych” we Włocławku

2024-11-21, 20:05
Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

2024-11-21, 14:30
Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

2024-11-20, 23:14
Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

2024-11-20, 21:45
Polak z wybitnym wyróżnieniem. Sebastian Kawa odznaczony Złotym Medalem FAI

Polak z wybitnym wyróżnieniem. Sebastian Kawa odznaczony Złotym Medalem FAI

2024-11-20, 21:05
KH Energa wyraźnie lepsza od STS-u Sanok. Torunianie strzelili cztery gole

KH Energa wyraźnie lepsza od STS-u Sanok. Torunianie strzelili cztery gole

2024-11-19, 22:08
Polskie tenisistki nie sięgną po triumf w BJKC. Porażka z Włoszkami w półfinale zmagań

Polskie tenisistki nie sięgną po triumf w BJKC. Porażka z Włoszkami w półfinale zmagań

2024-11-19, 08:48
Spadamy z dywizji A. Polska przegrywa ze Szkocją w Warszawie [GALERIA]

Spadamy z dywizji A. Polska przegrywa ze Szkocją w Warszawie [GALERIA]

2024-11-18, 23:49
Pałac rozmontowany przez Budowlanych. Sokół zdemolowany w Opolu

Pałac rozmontowany przez Budowlanych. Sokół zdemolowany w Opolu

2024-11-18, 22:43
Sędzia postrzelił uczestnika zawodów. Na platformie X pojawiło się wideo z wypadku [oglądaj]

Sędzia postrzelił uczestnika zawodów. Na platformie X pojawiło się wideo z wypadku [oglądaj!]

2024-11-18, 17:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę