MŚ siatkarzy - Brazylia zapewniła sobie awans do półfinału
Obrońcy tytułu Brazylijczycy pokonali w Łodzi mistrzów olimpijskich Rosjan 3:0 (25:22, 25:20, 25:21) w meczu grupy H trzeciej rundy mistrzostw świata siatkarzy i zapewnili sobie awans do półfinału.
Taki wynik oznacza, że w czwartek Polacy będą musieli wygrać przynajmniej dwa sety w starciu ze "Sborną", by awansować do półfinału. Spotkanie zaplanowane jest na godz. 20.25 w łódzkiej Atlas Arenie. Biało-czerwoni są w tej komfortowej sytuacji, że mają na koncie zwycięstwo nad Brazylią 3:2 i mogą sobie pozwolić dlatego na porażkę z Rosjanami.
Rosjanie w ani jednym secie nie potrafili nawiązać walki z Brazylijczykami. Jedynie Dmitrij Muserski stwarzał zagrożenie, ale on jeden nie był w stanie pociągnąć gry całej ekipy. „Sborna” wyglądała na bezradną, nie potrafiła konstruować ataków, nie radziła sobie w przyjęciu.
Próbowała szkodzić wprawdzie zagrywką, ale to było zdecydowanie za mało na Brazylijczyków, którzy doskonale wiedzieli, że wygrana daje im przepustkę do półfinału.
W drużynie „Canarinhos” najlepszy był duet Lucarelli – Wallace. W sumie zdobyli 29 punktów i zwłaszcza w ataku imponowali siłą. Drugi z nich nie jest jeszcze w pełni sił, ale widać, że forma, mimo kontuzji, jeszcze nie uciekła.
Brazylijczycy dzięki zwycięstwu jako pierwsi zapewnili sobie udział w półfinale. Po złoto sięgali trzy razy z rzędu i w Polsce chcą powtórzyć sukces.
Rosjanie w czwartek mają nóż na gardle i nawet wygrana 3:2 nie da im awansu. Wówczas do Katowic pojadą bowiem Polacy.
Rosja: Nikołaj Apalikow, Siergiej Grankin, Nikołaj Pawłow, Aleksiej Spiridonow, Dmitrij Muserski, Dmitrij Ilijnich – Walentyn Gołubiew (libero) – Artem Wołwicz, Artem Jermakow (libero).
Brazylia: Bruno Rezende, Wallace de Souza, Sidao, Murillo Endres, Santos Lucarelli, Lucas Saatkamp – Mario da Silva (libero) – Leandro Vissotto, Felipe Fonteles, Raphael Vieria. (PAP)