Turniej koszykarzy w Toruniu - Polacy pokonali Portugalczyków
"Jestem bardzo dumny z zespołu za wysiłek, energię i zaangażowanie. Ciężka praca na treningach przynosi efekty." - powiedział
Mike Taylor, trener reprezentacji Polski.
Po meczu koszykarzy Polska – Portugalia (87:65) powiedzieli:
Mario Palma (trener reprezentacji Portugalii): „Graliśmy w nowej, bardzo dobrej hali, przeciwko bardzo dobremu zespołowi, który postawił na zdecydowaną, agresywną obronę. W dodatku sędziowie pozwalali na mocny kontakt. Mieliśmy problemy z organizacją akcji w ataku. Gdyby nie było tak ostrej, siłowej gry, wynik były dla nas korzystniejszy. Nie zmienia to faktu, że Polska była dziś lepszą drużyną”.
Mike Taylor (trener reprezentacji Polski): „Jestem bardzo dumny z zespołu za wysiłek, energię i zaangażowanie. Ciężka praca na treningach przynosi efekty. Nasza obrona zespołowa była dziś znakomita. Różnicę zrobił Przemek Karnowski, który grał tyłem do kosza. Koledzy dobrze operowali piłką, znajdowali go w dogodnych sytuacjach i potrafili robić dla niego miejsce".
Jose Silva (Portugalia): „Gratulacje dla polskiego zespołu. Nam zabrakło dziś środkowego, który leczy kontuzję. Kluczowe w tym meczu były zbiórki i gra podkoszowa. Warunki fizyczne Polaków przeważyły. Wiedzieliśmy, że to dobry zespół".
Robert Skibniewski (Polska): „Zagraliśmy bardzo dobrze. Ten turniej traktujemy bardzo poważnie pod względem wyników. Chcemy wygrać w Toruniu każde spotkanie. Pokazaliśmy, że warto było ćwiczyć z zaangażowaniem na treningach, bo ćwiczone w ich trakcie elementy wychodziły nam dziś na parkiecie”. (PAP)