Marcin Gortat zostaje w Wizards

2014-07-02, 08:48  Polska Agencja Prasowa/Inga Czerny

Marcin Gortat, jedyny polski koszykarz grający w lidze NBA, uzgodnił warunki nowego kontraktu z Washington Wizards. Za pięć lat gry w stołecznym klubie otrzyma 60 mln dolarów - doniosły we wtorek amerykańskie portale, w tym NBC Sport i Yahoo Sports.

Jako pierwszy informację tę podał na Twitterze John Wall, najlepszy gracz Wizards. "Znów mamy Gortata, teraz czekamy na Trevora Arizę" - napisał.

Natomiast dziennikarz "Yahoo Sports", powołując się na źródła w lidze NBA, poinformował, że polski środkowy zgodził się pozostać w stołecznej drużynie za pięcioletni kontrakt w wysokości 60 mln dolarów.

Sam Gortat napisał na Twitterrze: "Z dumą mogę powiedzieć, że Waszyngton będzie moim domem".

Obie strony doszły do porozumienia już w pierwszym dniu okresu wyznaczonego na negocjacje klubów z tzw. wolnymi agentami. Zgodnie z regulacjami NBA uzgodnione umowy mogą być podpisywane po 10 lipca.

Po bardzo dobrym sezonie 2013/14 w wykonaniu Gortata, właściciele drużyny nie ukrywali, że podpisanie nowego kontraktu z 30-letnim Polakiem jest ich priorytetem. Mierzący 211 cm środkowy, zwany "Polish Machine", pomógł w tym roku Wizards po raz pierwszy od sześciu lat awansować do fazy play off. Jest liderem drużyny pod względem liczby zbiórek (średnio 9,5 w meczu), bloków (1,7) i skuteczności rzutów z gry (54,2). W tej ostatniej klasyfikacji był 11. w całej lidze.

Wtorkowe porozumienie oznacza, że w składzie Wizards przez co najmniej dwa sezony pozostaną dwaj podstawowi zawodnicy podkoszowi - Gortat i Brazylijczyk Nene, który ma ważny kontrakt z klubem do 2016 roku.

"Naszym celem i obowiązkiem było spróbować zrobić wszystko, aby utrzymać wyjściowy skład. Będziemy się też starać dodać do niego kilka nowych nazwisk, by - w ramach budżetu, którym dysponujemy - uczynić drużynę jeszcze silniejszą" - powiedział w wywiadzie radiowym właściciel Wizards Ted Leonsis.

Według dziennika "Washington Post", władze Wizards spodziewały się, że podpiszą z Polakiem umowę na kwotę rzędu 11-13 mln dol. rocznie, zgodnie z wartością rynkową liczących się w lidze graczy na pozycji środkowego. Początkowo strony nie mogły jednak dojść do porozumienia w kwestii długości nowego kontraktu. Gdy prezydent klubu Ernie Grunfeld dołożył do niego piąty rok, Gortat zgodził się zostać w Waszyngtonie. Umowa jest gwarantowana, co oznacza, że bez względu na okoliczności, na jego konto trafi cała suma.

Jej podpisanie będzie oznaczać spełnienie preferencji reprezentanta Polski.

"Na pewno Wizards będą dla mnie w czołówce grupy klubów negocjującej kontrakt. Także dlatego, że w myśl przepisów mogą mi zaoferować pięcioletnią umowę, podczas gdy każdy inny klub - cztery sezony gry. Ich atutem jest także John Wall, który w najbliższych latach będzie czołowym rozgrywającym NBA, a moja z nim współpraca może mu w tym pomóc. Dobrze rozumiem się także z trenerem Randy Wittmanem, który pozostaje w klubie" - mówił Gortat w Warszawie kilkanaście dni temu, przed rozpoczęciem swoich campów z młodzieżą.

Jego dotychczasowy pięcioletni kontrakt, opiewający na blisko 35 milionów dolarów, wygasł 30 czerwca. W zakończonym sezonie na jego konto wpłynęło dokładnie 7 727 280 dolarów. Więcej zarobiło ponad 80 graczy NBA.

Nowa umowa oznacza zatem prawie dwukrotną podwyżkę zarobków Polaka.

Jak donoszą media, po podpisaniu kontraktu z Gortatem, główna uwaga Wizards skoncentruje się na osiągnięciu porozumienia z innym bardzo cenionym koszykarzem tej drużyny - Trevorem Arizą. Trener Wittman spotkał się z nim we wtorek w Los Angeles.

Polski koszykarz był na 15. miejscu w opublikowanym na oficjalnej stronie NBA rankingu tzw. wolnych agentów, czyli koszykarzy, którzy mogli negocjować nowe kontrakty i wybierać kluby w tej lidze. Wyprzedzali go najwięksi gwiazdorzy NBA.

Łodzianin dopiero w wieku 17 lat, gdy porzucił piłkę nożną (grał na pozycji bramkarza), zajął się koszykówką.

Rodzice Marcina Gortata także byli sportowcami. Ojciec, Janusz, był bokserem i zdobył brązowe medale w wadze półciężkiej na igrzyskach olimpijskich w Monachium (1972) i Montrealu (1976), a matka, Alicja, grała w siatkówkę, także w reprezentacji Polski. (PAP)

koszykówka

Sport

GKM ma szansę na sukces, ale w klubie zachowują spokój. Nie ma napinki, choć apetyt urósł

GKM ma szansę na sukces, ale w klubie zachowują spokój. „Nie ma napinki, choć apetyt urósł”

2024-08-30, 07:00
Legia zagra w LKE. Jagiellonia bez awansu do LE, Wisła godnie pożegnała się z eliminacjami

Legia zagra w LKE. Jagiellonia bez awansu do LE, Wisła godnie pożegnała się z eliminacjami

2024-08-29, 23:47
US Open: Świątek rozbiła rywalkę. Hurkacz wyraźnie pokonany

US Open: Świątek rozbiła rywalkę. Hurkacz wyraźnie pokonany

2024-08-29, 21:28
Frankowski i Musiał poznali karę. Sędziowie piłkarscy zawieszeni za pijackie wybryki

Frankowski i Musiał poznali karę. Sędziowie piłkarscy zawieszeni za pijackie wybryki

2024-08-29, 18:27
To ostatni moment, by wziąć udział w wyścigu kolarskim. Kończą się zapisy na Chrośna Cycling Challenge

To ostatni moment, by wziąć udział w wyścigu kolarskim. Kończą się zapisy na Chrośna Cycling Challenge

2024-08-29, 16:46
Przyszłość ASTS Olimpii wisiała na włosku. Klub uratował sytuację i zagra w Superlidze

Przyszłość ASTS Olimpii wisiała na włosku. Klub uratował sytuację i zagra w Superlidze

2024-08-29, 06:00
Igrzyska paraolimpijskie otwarte. O medale powalczą też reprezentanci regionu

Igrzyska paraolimpijskie otwarte. O medale powalczą też reprezentanci regionu

2024-08-29, 01:34
IV Liga: Pogrom w derbach Bydgoszczy. Równo na górze tabeli [wyniki 5. kolejki]

IV Liga: Pogrom w derbach Bydgoszczy. Równo na górze tabeli [wyniki 5. kolejki]

2024-08-28, 20:28
Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

2024-08-28, 18:25
Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie

Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. „Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie”

2024-08-28, 11:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę