MŚ 2014 – męczarnie i awans Argentyny
Piłkarze Argentyny zapewnili sobie awans do 1/8 finału mistrzostw świata. W sobotę w Belo Horizonte pokonali w grupie F Iran 1:0. Jedyną bramkę, dopiero w doliczonym przez sędziego czasie gry, zdobył Lionel Messi.
Argentyna dołączyła tym samym do Holandii, Chile, Kolumbii oraz Kostaryki.
Albicelestes grali wolno i schematycznie, z każdą minutą słyszeli coraz głośniejsze gwizdy pod swoim adresem. Dopiero w końcówce spotkania od sensacyjnego remisu uratował ich zawodnik, na którego zawsze najbardziej liczą. W 91. minucie Messi popisał się technicznym strzałem z ok. 19 metrów i bramkarz irański był bez szans.
Wcześnie to Irańczycy niespodziewanie mieli dogodniejsze okazje do zdobycia gola. W 57. minucie strzał głową Rezy Ghoochannejhada obronił z trudem Sergio Romero. Kwadrans później ponownie w głównej roli wystąpił golkiper Argentyny (tym razem głową uderzał Ashkan Dejagah). Z kolei w 86. minucie po szybkim kontrataku Ghoochannejhad znalazł się w sytuacji sam na sam z Romero, ale golkiper AS Monaco znów okazał się lepszy.
Za plecami Argentyńczyków będzie się toczyła walka o drugie miejsce, również premiowane awansem do 1/8 finału. O północy z soboty na niedzielę rozpocznie się drugi mecz w tej grupie Nigeria - Bośnia i Hercegowina. W pierwszej kolejce Nigeria bezbramkowo zremisowała z Iranem, a piłkarze z Bałkanów ulegli Argentynie 1:2.
Organizatorzy zdecydowali, że niedzielny mecz grupy H na stadionie Maracana w Rio de Janeiro między Rosją a Belgią będzie zabezpieczało dodatkowych 600 policjantów. To pokłosie wydarzeń z 18 czerwca, kiedy przed spotkaniem Chile - Hiszpania do centrum prasowego wdarło się około 200 chilijskich kibiców. Dotychczas bezpieczeństwa na Maracanie strzegło 2500 policjantów i ochroniarzy.
Mundial skończył się dla Steve'ego von Bergena. Badania wykazały, że środkowy obrońca reprezentacji Szwajcarii w piątkowym spotkaniu z Francją (2:5) doznał złamania kości lewego oczodołu. Von Bergen już w siódmej minucie gry został przypadkowo kopnięty w twarz przez Oliviera Giroud i musiał opuścić boisko.
Szwajcaria po dwóch spotkaniach w MŚ ma w dorobku trzy punkty. O jej awansie do 1/8 finału zdecyduje wynik kończącego zmagania w pierwszej rundzie meczu z Hondurasem, który bez punktu zamyka tabelę grupy E. (PAP)