Pogoń - Zawisza 1:2

2014-05-17, 22:45  Polska Agencja Prasowa
To było zwycięstwo w końcówce. Fot. PAP/Marcin Bielecki.

To było zwycięstwo w końcówce. Fot. PAP/Marcin Bielecki.

Zawisza po półtoramiesięcznej przerwie wreszcie wygrał ligowy mecz. Zdecydowała o tym końcówka spotkania, gdyż do 88. minuty goście przegrywali 0:1.

To miało być spotkanie na przełamanie jednej z drużyn, które od dawna nie zaznały smaku zwycięstwa. Pogoń ostatni raz zwyciężyła na zakończenie rundy zasadniczej (1:0 z Widzewem Łódź). Zawisza zanotował jeszcze dłuższą niechlubną serię - od 30 marca, czyli konfrontacji ze Śląskiem Wrocław (1:0) w 28. kolejce.

Do Szczecina wrócił trener, który dwa lata temu wprowadził Pogoń do ekstraklasy - Ryszard Tarasiewicz. Za to na ławce "Portowców" po raz kolejny nie mógł zasiąść Dariusz Wdowczyk, którego Komisja Ligi drugi raz w tym sezonie wysłała na trybuny po tym, jak wcześniej robili to arbitrzy.

Zwolnione przez niego miejsce na ławce trenerskiej, obok zastępującego go Macieja Stolarczyka, zajął pracujący z rezerwami Edi Andradina.

Po ostatniej przegranej z Lechią Gdańsk (0:2), Wdowczyk pierwszy raz w sezonie personalnie skrytykował swych podopiecznych. Publiczną reprymendę otrzymali środkowi obrońcy, ale najbardziej oberwało się Adamowi Frączczakowi. Popełniający błędy na prawej obronie piłkarz został na mecz z Zawiszą przesunięty do pomocy, a za nim grał młody Sebastian Rudol. Ponadto miejsca w podstawowym składzie stracili Patryk Małecki i Japończyk Takuya Murayama, których zastąpili Dominik Kun i 17-letni Michał Walski.

Frączczak nigdy nie ukrywał, że lepiej czuje się w ofensywie niż w obronie i dość szybko udowodnił to obrońcom Zawiszy.

W ósmej minucie Rafał Murawski dostał piłkę na lewej stronie boiska, zacentrował w pole karne, a Frączczak przy biernej postawie Sebastiana Ziajki i Portugalczyk Alvarinho wślizgiem wpakował piłkę do siatki.

W 19. minucie jedyny celny strzał w pierwszej części meczu oddał na bramkę Pogoni zawodnik Zawiszy. Ziajka przymierzył z dystansu, ale pełniący rolę kapitana Radosław Janukiewicz zdołał obronić.

Oprócz tego strzału, Zawisza nie palił się do odrobienia straty i przez kolejne minuty gra toczyła się głównie między polami karnymi obu drużyn. Pogoń miała przewagę, ale też wiele pożytku z tego nie było. Toteż ostatnia groźna sytuacja w tej części meczu miała miejsce w 33. minucie, gdy Wojciech Golla główkował po rzucie rożnym. Wojciech Kaczmarek wypuścił piłkę, ale nikt nie zdążył z dobitką.

Na drugą połowę zawodnicy trenera Tarasiewicza wyszli nastawieni ofensywnie. Jednak ich ataki były typowym biciem głową w mur. Krytykowana przez Wdowczyka obrona tym razem sprawiała wrażenie bardzo dobrze zorganizowanej i nie pozwalała rywalom na oddanie strzału z obrębu pola karnego, a próby z dystansu były blokowane bądź niecelne.

Konsekwentna presja gości przyniosła skutek dopiero w samej końcówce. Były pomocnik Pogoni Piotr Petasz, wprowadzony na boisko na ostatni kwadrans, przymierzył z 18 metrów i - co zdarza mu się często - zdobył pięknego gola.

Cztery minuty później dośrodkowanie Alvarinho z prawej strony na zwycięską bramkę dla bydgoszczan zamienił pochodzący z Wysp Zielonego Przylądka Jorge Kadu, podobnie jak podający zimą ściągnięty do Zawiszy.

Powiedzieli po meczu:

Ryszard Tarasiewicz (trener Zawiszy Bydgoszcz): "Nie chcę wracać do tego, co było wcześniej. Dla mnie to nie było pięć ostatnich porażek, tylko trzy. Nie wliczajmy w to zasadniczej części sezonu. Po 30 meczach zajęliśmy - jako beniaminek - miejsce w pierwszej ósemce i dołożyliśmy do tego Puchar Polski. Uważam, że zrobiliśmy dobrą robotę. Dzisiaj zagraliśmy bardzo dobrze. Zasłużyliśmy tutaj na jakąś zdobycz punktowa, choć niekoniecznie musiały to być trzy. Przede wszystkim chcieliśmy zagrać dobre spotkanie i przerwać tę spiralę porażek. To nam się dzisiaj udało. Wielkie słowa uznania dla moich chłopców. Nigdy nie miałem do nich pretensji, dlatego jesteśmy w tym miejscu, gdzie jesteśmy i gdzie zespoły z miejsc 9-16 chciałyby być".

Maciej Stolarczyk (trener Pogoni Szczecin): "Po takim meczu trudno nie być niezadowolonym. Mecz nam się dobrze ułożył. Strzeliliśmy bramkę, ale scenariusz tak się potoczył, że od 70. minuty graliśmy w osłabieniu. To było dla nas trudne. Widać brak doświadczenia. Zespół jest w przebudowie, zabrakło nam boiskowego cwaniactwa. Gratuluję Zawiszy zwycięstwa".

Bramki: 1:0 Adam Frączczak (8), 1:1 Piotr Petasz (88), 1:2 Jorge Kadu (90+2).

Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Mateusz Lewandowski, Adam Frączczak, Marcin Robak. Zawisza Bydgoszcz: Jorge Kadu, Piotr Petasz. Czerwona kartka za drugą żółtą - Pogoń Szczecin: Mateusz Lewandowski (71).

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów 4 823.

Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz - Sebastian Rudol, Wojciech Golla, Maciej Dąbrowski, Mateusz Lewandowski - Adam Frączczak, Rafał Murawski, Michał Walski (46. Pavle Popara), Takafumi Akahoshi (80. Hernani), Dominik Kun (63. Patryk Małecki) - Marcin Robak.

Zawisza Bydgoszcz: Wojciech Kaczmarek - Igor Lewczuk, Andre Micael Pereira, Łukasz Nawotczyński, Sebastian Ziajka - Jakub Wójcicki, Jorge Kadu, Alvarinho, Kamil Drygas, Luis Carlos (77. Piotr Petasz) - Vahan Gevorgyan (77. Sebastian Dudek). (PAP)

piłka nożna

Sport

BKS Visła się nie zatrzymuje. Zwycięski tie-break bydgoszczan w Białymstoku

BKS Visła się nie zatrzymuje. Zwycięski tie-break bydgoszczan w Białymstoku

2024-11-21, 23:55
Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka biało-czerwonych we Włocławku

Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka „biało-czerwonych” we Włocławku

2024-11-21, 20:05
Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

2024-11-21, 14:30
Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

2024-11-20, 23:14
Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

2024-11-20, 21:45
Polak z wybitnym wyróżnieniem. Sebastian Kawa odznaczony Złotym Medalem FAI

Polak z wybitnym wyróżnieniem. Sebastian Kawa odznaczony Złotym Medalem FAI

2024-11-20, 21:05
KH Energa wyraźnie lepsza od STS-u Sanok. Torunianie strzelili cztery gole

KH Energa wyraźnie lepsza od STS-u Sanok. Torunianie strzelili cztery gole

2024-11-19, 22:08
Polskie tenisistki nie sięgną po triumf w BJKC. Porażka z Włoszkami w półfinale zmagań

Polskie tenisistki nie sięgną po triumf w BJKC. Porażka z Włoszkami w półfinale zmagań

2024-11-19, 08:48
Spadamy z dywizji A. Polska przegrywa ze Szkocją w Warszawie [GALERIA]

Spadamy z dywizji A. Polska przegrywa ze Szkocją w Warszawie [GALERIA]

2024-11-18, 23:49
Pałac rozmontowany przez Budowlanych. Sokół zdemolowany w Opolu

Pałac rozmontowany przez Budowlanych. Sokół zdemolowany w Opolu

2024-11-18, 22:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę