Ruch Chorzów - Zawisza Bydgoszcz 3:1

2014-05-11, 20:04  Polska Agencja Prasowa
Chorzowianie wygrali oba mecze z Zawiszą w sezonie zasadniczym nie tracąc bramki. Fot. PAP/Andrzej Grygiel.

Chorzowianie wygrali oba mecze z Zawiszą w sezonie zasadniczym nie tracąc bramki. Fot. PAP/Andrzej Grygiel.

Chorzowianie wygrali oba mecze z Zawiszą w sezonie zasadniczym nie tracąc bramki. W niedzielę też wygrali, choć tym razem nie zachowali czystego konta.

Dla gospodarzy to spotkania miało być okazją do rehabilitacji po ostatniej derbowej porażce z Górnikiem Zabrze. I było.

Początek spotkania zapowiadał spore emocje. "Niebiescy" ruszyli bowiem ostro do przodu. Ten szturm okazał się jednak krótki, a jego efektem był jedynie niecelny strzał Filipa Starzyńskiego z dobrej pozycji.

Goście "rozkręcali" się wolniej, ale za to dwukrotnie celnie strzelili. Chorzowskiego bramkarza zmusili do interwencji Luis Carlos i Kamil Drygas.

"Kiepsko to wygląda" - podsumował jeden ze starszych kibiców schodząc na przerwę. Pierwsza połowa nie mogła porwać widzów, wśród których znalazły się dwie "ikony" Ruchu: Krzysztof Warzycha i Waldemar Fornalik.

Drugą część lepiej zaczęli bydgoszczanie - "bombę" Sebastiana Ziajki z bliska z trudem obronił Michał Buchalik. Akcjom gospodarzy brakowało skutecznego zakończenia. Aż do 63. minuty, kiedy Starzyński z zimną krwią wykorzystał podanie Grzegorza Kuświka i sytuację sam na sam z bydgoskim bramkarzem zamienił na gola. Był to pierwszy celny strzał gospodarzy.

Dwie minuty później chorzowianie dostali zyskali kolejny atut, bowiem pomocnik Zawiszy Hermes za drugą żółtą kartkę musiał opuścił boisko. Ruch szybko wykorzystał liczebną przewagę. Autorem drugiego celnego uderzenia był znów Starzyński.

Goście mimo wszystko nie rezygnowali z walki o zmianę niekorzystnego wyniku. I w końcówce rezerwowy Jorge Kadu przy dość niefrasobliwej postawie miejscowej obrony zdobył kontaktowego gola.

To nie był koniec emocji, bowiem w doliczony czasie bramkarz gości nie utrzymał piłki po silnym uderzeniu Marka Szyndrowskiego, co skrupulatnie wykorzystał Maciej Jankowski.

Zawisza na ligowe zwycięstwo czeka od 30 marca.

Ruch Chorzów - Zawisza Bydgoszcz 3:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Filip Starzyński (63), 2:0 Filip Starzyński (72), 2:1 Jorge Kadu (89), 3:1 Maciej Jankowski (90+2).

Żółta kartka - Ruch Chorzów: Piotr Stawarczyk. Zawisza Bydgoszcz: Andre Micael Pereira, Hermes, Kamil Drygas, Sebastian Ziajka, Jorge Kadu. Czerwona kartka za drugą żółtą - Zawisza Bydgoszcz: Hermes (65).

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 5 800.

Ruch Chorzów: Michał Buchalik - Marek Szyndrowski, Marcin Malinowski, Piotr Stawarczyk, Maciej Sadlok - Jakub Kowalski (11. Kamil Włodyka), Bartłomiej Babiarz (79. Maciej Jankowski), Filip Starzyński, Łukasz Surma, Marek Zieńczuk (88. Rołand Gigołajew) - Grzegorz Kuświk.

Zawisza Bydgoszcz: Wojciech Kaczmarek - Igor Lewczuk, Andre Micael Pereira, Łukasz Skrzyński, Sebastian Ziajka - Jakub Wójcicki, Hermes, Kamil Drygas, Sebastian Dudek, Luis Carlos (60. Alvarinho) - Vahan Gevorgyan (72. Jorge Kadu).

Po meczu powiedzieli:

Ryszard Tarasiewicz (trener Zawiszy): "Uważam, że Ruch wygrał zasłużenie. Na pewno mogliśmy uniknąć pierwszej i trzeciej bramki. Zespół dobrze zareagował po osłabieniu, jednak mieliśmy za mało atutów w linii środkowej. Niby odbieraliśmy piłkę rywalom, ale szybko ją traciliśmy, a Ruch to wykorzystywał. Ciężko było grać w osłabieniu, ale mimo to mieliśmy nadzieję na lepszy wynik. Trzeci gol stracony w samej końcówce potwierdził, że zwycięstwo Ruchu było zasłużone. Popełniliśmy za dużo prostych błędów w środku boiska. To nie jest tak, że zawodnicy +przechodzą+ obok meczu, albo szukają alibi dla wyniku w załapaniu się do czołowej ósemki, albo zdobyciu Pucharu Polski. Brakuje nam tego co mieliśmy wcześniej. Bardziej dynamicznej gry w środku z mniejszą ilością błędów".

Jak Kocian (trener Ruchu): "Wygraliśmy zasłużenie. Już w pierwszej połowie mieliśmy szanse bramkowe. Zabrakło jednak agresywności, wygrania pojedynku w polu karnym przeciwnika. W przerwie tłumaczyłem zawodnikom, że muszą grać cierpliwie, żeby znaleźć dziurę w defensywie Zawiszy. I tak się stało. Moment dekoncentracji kosztował nas stratę bramki, ale szybko trzecim golem potwierdziliśmy zwycięstwo. Jakub Kowalski definitywnie złamał dziś kość śródstopia i czeka go wkrótce operacja. Zaraz po meczu zapowiedział jednak, że na europejskie puchary wróci. Mamy w szatni w ogóle szpital, ale na szczęście liga powoli się kończy i musimy się jakoś z tym problemem zmierzyć". (PAP)

piłka nożna

Sport

Energa z kolejną porażką w sezonie. Bliski mecz, ale ostatecznie torunianie nie zdobyli punktów

Energa z kolejną porażką w sezonie. Bliski mecz, ale ostatecznie torunianie nie zdobyli punktów

2024-11-10, 19:26
Bukowiecka i Nowicki z głównymi nagrodami podczas Gali Lauru Królowej Sportu

Bukowiecka i Nowicki z głównymi nagrodami podczas Gali Lauru Królowej Sportu

2024-11-10, 08:57
Olimpia przegrała w Chojnicach. Niecodzienna bramka zadecydowała o porażce

Olimpia przegrała w Chojnicach. Niecodzienna bramka zadecydowała o porażce

2024-11-09, 23:03
BKS Visła wygrywa w Tomaszowie Mazowieckim. Dobry znak przed derbami

BKS Visła wygrywa w Tomaszowie Mazowieckim. Dobry znak przed derbami?

2024-11-09, 22:09
Wda w świetnej formie Derby kujawsko-pomorskiego bez rozstrzygnięcia

Wda w świetnej formie! Derby kujawsko-pomorskiego bez rozstrzygnięcia

2024-11-09, 21:43
IV liga: Jak co tydzień  nowy lider Pogoń Mogilno na czele [wyniki 16. kolejki]

IV liga: Jak co tydzień – nowy lider! Pogoń Mogilno na czele [wyniki 16. kolejki]

2024-11-09, 16:37
Świetny występ Anwilu na terenie mistrza Polski. Wygrana i wrzucone ponad sto punktów

Świetny występ Anwilu na terenie mistrza Polski. Wygrana i wrzucone ponad sto punktów

2024-11-08, 22:46
Miśkowiak dołączył do GKM-u Grudziądz. Nowi zawodnicy także w Apatorze i Polonii

Miśkowiak dołączył do GKM-u Grudziądz. Nowi zawodnicy także w Apatorze i Polonii

2024-11-08, 21:38
Energa nie wykorzystała szansy. Torunianie przegrali z innym beniaminkiem

Energa nie wykorzystała szansy. Torunianie przegrali z innym beniaminkiem

2024-11-08, 20:51
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-08, 10:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę