Były mistrz Europy w tenisie stołowym Chen Weixing zagra w Toruniu
Pięciokrotny medalista mistrzostw Europy Austriak Chen Weixing oraz były reprezentant kraju Paweł Chmiel podpisali roczne kontrakty z KST Energa-Manekin Toruń - poinformował PAP prezes klubu superligi tenisistów stołowych Krzysztof Piotrowski.
"W przyszłym sezonie, po powiększeniu superligi z 10 do 12 zespołów, powalczymy co najmniej o medal, a być może nawet o tytuł mistrza Polski. Chen Weixing i Paweł Chmiel wzmocnią naszą ekipę od sierpnia, a zakontraktujemy jeszcze jednego obcokrajowca, być może tylko na fazę play off" - powiedział PAP Piotrowski.
Niespodzianką jest zwłaszcza pozyskanie 42-letniego defensora Chen Weixinga z SVS Niederoesterreich. Zawodnik pochodzący z Chin, a od 2000 roku występujących w reprezentacji Austrii, ma w dorobku m.in. złoty medal ME w grze podwójnej w 2003 roku. We włoskim Courmayeur tworzył debel z Białorusinem Jewgienijem Szczetininem, który może być teraz jego rywalem, bowiem jest pingpongistą PKS Kolping Frac Jarosław.
"Chen Weixing jest doświadczonym, widowiskowo grającym tenisistą, który będzie liderem KST Energa-Manekin. W rankingu światowym jego najwyższe miejsce to 9. Z obecnego składu pozostanie tylko mistrz kraju w deblu Konrad Kulpa, zaś Grzegorz Adamiak skupi się zapewne już tylko na pracy trenerskiej" - dodał szef torunian.
Drugim wzmocnieniem w nowym sezonie będzie 28-letni Chmiel (SPAR Extramarket.pl AZS Politechnika Rzeszów), wielokrotny medalista MP w singlu i deblu.
W rozgrywkach 2012/2013 Energa-Manekin, jako beniaminek, zajęła siódme miejsce w lidze. W tym sezonie okazało się, że w kilku meczach grał nieuprawniony Tajwańczyk Wu Chih-Chi. Według Polskiego Związku Tenisa Stołowego, już po rozpoczęciu zmagań w superlidze wystąpił w niższej lidze chińskiej. Na torunian nałożono walkowery, kary finansowe i zdegradowano ich do pierwszej ligi.
"W nowym sezonie zagramy w elicie dzięki dzikiej karcie (nieoficjalny jej koszt 50 tysięcy złotych - PAP). Jeśli chodzi o degradację - uważamy, że jest ona krzywdząca dla klubu. Dlatego złożyliśmy pismo do Ministerstwa Sportu i Turystyki o wszczęcie kontroli w PZTS. Naszym zdaniem Wydział Rozgrywek nie jest uprawniony do nakładania kar, od tego jest Komisja Dyscypliny. Poza tym wysłaliśmy kolejne pisma do Sądu Okręgowego w Warszawie i Prokuratury Rejonowej w Toruniu. Domagamy się m.in. przywrócenia do superligi" - dodał Piotrowski. (PAP)