Ekstraklasa piłkarska - Legia - Zawisza 3:0

2014-04-06, 21:48  Polska Agencja Prasowa
Zawodnik Legii Warszawa Ivica Vrdoljak (P) walczy o piłkę z Kamilem Drygasem (L) z Zawiszy Bydgoszcz. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski.

Zawodnik Legii Warszawa Ivica Vrdoljak (P) walczy o piłkę z Kamilem Drygasem (L) z Zawiszy Bydgoszcz. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski.

Piłkarze Legii Warszawa pokonali Zawiszę Bydgoszcz 3:0 (0:0) w meczu 29. kolejki ekstraklasy i utrzymali 10 punktów przewagi nad drugim w tabeli Lechem Poznań.

Na ławce trenerskiej Zawiszy, z powodu dyskwalifikacji na dwa mecze za niewłaściwe zachowanie w meczu z Wisłą Kraków, zabrakło szkoleniowca Ryszarda Tarasiewicza. Zastępował go asystent Waldemar Tęsiorowski.

Jak zapowiadał Michał Żyro, gospodarze od początku spotkania ruszyli do zdecydowanych ataków, aby jak najszybciej zdobyć bramkę. Nie potrafili jednak poważniej zagrozić bramce gości.

W składzie Legii kontuzjowanego Tomasza Jodłowca zastąpił Helio Pinto. Portugalczyk do tej pory nie znajdował uznania w oczach trenera Henninga Berga i niedzielny występ był szansą, aby Norweg zmienił zdanie na jego temat. Pinto jednak błysnął tylko kilkoma dobrymi podaniami na początku spotkania, a potem był już bezbarwny. Widać, że lepiej czuje się, kiedy ustawiony jest tuż za napastnikami. Gorzej odnajdował się w roli defensywnego pomocnika, a na takiej pozycji dobrze spisuje się w tym sezonie Jodłowiec.

W zespole gości widoczny był brak Michała Masłowskiego. Najskuteczniejszy zawodnik Zawiszy (8 goli) z powodu kontuzji nie zagra do końca sezonu. Bez niego bydgoski zespół potrafił zagrozić bramce Dusana Kuciaka głównie po stałych fragmentach gry.

W 31. minucie najlepszą okazję na zdobycie pierwszej bramki w tym meczu miał Żyro. Po prostopadłym podaniu Ivicy Vrdoljaka wychowanek Akademii Piłkarskiej znalazł się sam przed Wojciechem Kaczmarkiem, ale ten skutecznie interweniował. Chwilę później bramkarz gości obronił uderzenie głową Dossy Juniora po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Tuż przed przerwą bliski pokonania Kaczmarka był Miroslav Radovic. Najlepszy strzelec stołecznego zespołu poradził sobie z obrońcą Sebastianem Ziajką i strzałem zewnętrzną częścią stopy próbował pokonać bramkarza Zawiszy. Ten jednak z dużym trudem zdołał wybić piłkę za linię końcową. Wcześniej najskuteczniejszy zawodnik Legii został ukarany czwartą żółtą kartką w sezonie, co oznacza, że nie zagra w ostatnim meczu rundy zasadniczej z KGHM Zagłębiem Lubin.

Serb jednak trafił do bramki tuż po przerwie. W 48. minucie wykorzystał podanie Żyry i przeniósł piłkę nad interweniującym Kaczmarkiem. Gospodarze rozpoczęli drugą połowę w mocnym stylu, bo niespełna trzy minuty później prowadzili już 2:0. Tym razem do bramki trafił Żyro, wykorzystując świetne podanie Ondreja Dudy.

W 61. minucie dobrą okazję na zdobycie kontaktowej bramki miał wyróżniający się w zespole gości Igor Lewczuk. Przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego prawy obrońca stał niepilnowany przez rywali, ale uderzył nad bramką. Kilka minut później w jeszcze lepszej sytuacji znalazł się Jorge Kadu, który zmienił Bernardo Vasconcelosa. W bramce Legii pewny był jednak Dusan Kuciak.

Goście kończyli mecz w osłabieniu, po dwóch żółtych i w konsekwencji czerwonej kartce dla kapitana zespołu Kamila Drygasa. Grając w przewadze gospodarze zdobyli trzecią bramkę. Z prawej strony pola karnego dokładnie dośrodkował Łukasz Broź, a Radovic z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. To 13. trafienie Serba polskim paszportem w tym sezonie.

To był ostatni mecz lidera ekstraklasy przed własną publicznością w rundzie zasadniczej. W następnej kolejce „Wojskowi” zagrają na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin. Zawisza natomiast podejmie Ruch Chorzów.

Legia Warszawa - Zawisza Bydgoszcz 3:0 (0:0).

Bramki: 1:0 Miroslav Radovic (48), 2:0 Michał Żyro (51), 3:0 Miroslav Radovic (84).

Żółta kartka - Legia Warszawa: Miroslav Radovic. Zawisza Bydgoszcz: Kamil Drygas. Czerwona kartka za drugą żółtą - Zawisza Bydgoszcz: Kamil Drygas (80).

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów 17 642.

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Dossa Junior, Tomasz Brzyski - Michał Żyro, Ivica Vrdoljak, Helio Pinto (75. Daniel Łukasik), Ondrej Duda, Henrik Ojamaa (85. Raphael Augusto) - Miroslav Radovic (88. Orlando Sa).

Zawisza Bydgoszcz: Wojciech Kaczmarek - Igor Lewczuk, Andre Micael Pereira, Łukasz Nawotczyński, Sebastian Ziajka - Piotr Petasz (88. Alvarinho), Kamil Drygas, Sebastian Dudek, Jakub Wójcicki, Paweł Wojciechowski (60. Luis Carlos) - Bernardo Vasconcelos (69. Jorge Kadu).
(PAP)

piłka nożna

Sport

Historyczne zwycięstwo Sokoła Mistrzynie Polski pokonane w tie-breaku

Historyczne zwycięstwo Sokoła! Mistrzynie Polski pokonane w tie-breaku

2024-11-23, 23:24
Urwane punkty w meczu z Chełmem. Anioły Toruń zaskoczyły lidera

Urwane punkty w meczu z Chełmem. Anioły Toruń zaskoczyły lidera

2024-11-23, 23:10
Remis na koniec jesiennych zmagań. Olimpia urywa punkt ligowej czołówce

Remis na koniec jesiennych zmagań. Olimpia urywa punkt ligowej czołówce

2024-11-23, 20:44
Zawisza wrócił do Bydgoszczy i wysoko wygrał. Wda pokonana w Kartuzach

Zawisza wrócił do Bydgoszczy i wysoko wygrał. Wda pokonana w Kartuzach

2024-11-23, 16:47
Po pierwsze zwycięstwo w sezonie. Sokół Mogilno podejmuje Chemik Police. Relacja w PR PiK

Po pierwsze zwycięstwo w sezonie. Sokół Mogilno podejmuje Chemik Police. Relacja w PR PiK

2024-11-23, 08:23
Energa Toruń z bardzo cennym zwycięstwem. Mistrz Polski zdecydowanie pokonany

Energa Toruń z bardzo cennym zwycięstwem. Mistrz Polski zdecydowanie pokonany

2024-11-22, 20:50
Tłuchowia prowadzi w IV Lidze, ale w klubie nie osiadają na laurach. Warto powalczyć o wyższy cel

Tłuchowia prowadzi w IV Lidze, ale w klubie nie osiadają na laurach. „Warto powalczyć o wyższy cel”

2024-11-22, 20:03
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-22, 10:00
Wójcik świetnie otworzyła sezon Pucharu Świata. Panczenistka druga na 500 metrów.

Wójcik świetnie otworzyła sezon Pucharu Świata. Panczenistka druga na 500 metrów.

2024-11-22, 09:31
Adrian Miedziński nie pojawi się już na torze. Zawodnik zakończył sportową karierę

Adrian Miedziński nie pojawi się już na torze. Zawodnik zakończył sportową karierę

2024-11-22, 08:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę