PZM i GKSŻ stawia na promocję żużla
Promocja żużla m.in. poprzez organizację turniejów towarzyskich reprezentacji Polski oraz finału Drużynowego Pucharu Świata w Bydgoszczy, to główne cele Polskiego Związku Motorowego i Głównej Komisji Sportu Żużlowego na najbliższy sezon.
Ciekawie zapowiada się spotkanie towarzyskie biało-czerwonych z Australią zaplanowane na 1 maja w Ostrowie Wielkopolskim. Oprócz tego bliskie finalizacji są negocjacje dotyczące organizacji meczu w King's Lynn z Duńczykami. Mają to być główne sprawdziany przed finałami Drużynowego Pucharu Świata (2 lipca w Bydgoszczy). 12 października natomiast odbędzie się spotkanie towarzyskie w Rybniku: Polska kontra reszta świata.
"Plany na ten sezon mamy bardzo rozległe. Będziemy starali się wygrać co tylko możliwe, ale w trakcie sezonu okaże się na ile uda nam się zrealizować to założenie" - powiedział trener reprezentacji Polski Marek Cieślak.
Zawodnicy natomiast są na końcowym etapie przygotowań do sezonu. "Za mną m.in. trzy tygodnie jazdy na motocyklu w Hiszpanii. Teraz trwa już tylko dopinanie ostatnich detali, bo przerwę zimową miałem bardzo intensywną. Podczas pierwszych sparingów wszystko wyglądało dosyć dobrze, więc z optymizmem czekam na rozpoczęcie sezonu" - powiedział Jarosław Hampel, dla którego priorytetem w tym sezonie będą starty w Grand Prix.
Z jazdy w tym cyklu zrezygnował natomiast Tomasz Gollob, który pod koniec poprzedniego sezonu doznał poważnego wypadku. "Za mną sześć miesięcy rehabilitacji i w 90 procentach czuję się wyleczony. O tym co się wydarzyło już zapomniałem" - przyznał indywidualny mistrz świata z 2010 roku.
Gollob nie dał się namówić na kolejny sezon w Grand Prix. Sezon rozpocznie w najbliższy piątek startując w Toruniu w pierwszym z trzech turniejów cyklu mistrzostw par. Rok temu triumfował wraz z Adrianem Miedzińskim.
"Po 19 latach promowania GP mogę sobie odpuścić ten cykl. Z drugiej strony jestem zbyt młody i zdrowy, aby iść na emeryturę" - dodał Gollob.
Na wtorkowym spotkaniu z dziennikarzami zaprezentowany został nowy kevlar biało-czerwonych. Natomiast muzyk Krzysztof Cugowski i zawodnik mieszanych sztuk walki (MMA) Tomasz Drwal zostali honorowymi kibicami żużlowej reprezentacji Polski.
"Jestem kibicem żużla od 55 lat. Przez całą karierę kibicowałem Włodzimierzowi Szwendrowskiemu. W moim sercu jest też lubelska drużyna, która od 18 lat nie występuje w ekstraklasie" - przyznał wokalista zespołu "Budka Suflera".
Z kolei Drwal był odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne zawodników reprezentacji Polski.
"Moja przygoda z żużlem rozpoczęła się dwa lata temu, kiedy zostałem zaproszony przez trenera Cieślaka do prowadzenia treningów pod kątem przygotowania fizycznego. Kiedy po raz pierwszy wybrałem się na mecz żużlowy i zobaczyłem jak bardzo ci zawodnicy ryzykują, to nabrałem do nich dużego szacunku" - powiedział Drwal. (PAP)