Morsy z żalem utopiły Marzannę
Morsy z Bydgoszczy i Żnina w jeziorze Jezuickim w Pieckach symbolicznie utopiły, a potem spaliły Marzannę. Miłośnicy zimowych kąpieli zrobili to ze łzami w oczach, bo, jak mówią, z utęsknieniem oczekują już na kąpiel w przeręblu.
- Wiosną kończy się dla nas najcudowniejszy czas. Cieszymy się na nadejście wiosny, ale żałujemy, że tegoroczna zima była mało sroga - mówili klubowicze.
Kolejny sezon morsy rozpoczną na przełomie września i października. Zapraszają wszystkich do zażywania zimnych kąpieli i przekonują, że morsowanie to samo zdrowie.
- Dobrze się czujemi, nie jesteśmy złośliwi. Poza wieloma walorami zdrowotnymi jest wspaniała atmosfera i świetna zabawa. W zimnych kąpielach jest zdrowie i młodość - podkreślają morsy.