Zaskakująca porażka BKS-u. Bydgoszczanie nie zdobyli punktu we własnej hali
Na pewno nie tak piątkowy występ wyobrażali sobie siatkarze BKS-u Visła Proline Bydgoszcz. W 26. kolejce PLS 1. Ligi bydgoszczanie przegrali u siebie z REA BAS-em Białystok 1:3.
Walczący o miejsce w fazie play-off podopieczni Michala Masnego mieli teoretycznie dobrą szansę na zdobycie cennych punktów. BAS to ekipa bijąca się o utrzymanie. Białostoczanie wyszli na parkiet zdeterminowani, by sprawić niespodziankę i odskoczyć znajdującym się w strefie spadkowej CUK Aniołom Toruń.
Na początku spotkania nic nie wskazywało na problemy gospodarzy. Ci pewnie wygrali seta do 17. W drugiej partii starcie się wyrównało, a nawet to goście zagrali lepiej, doprowadzając do remisu. Był to punkt zwrotny pojedynku. Od trzeciej odsłony BKS wpadł w spore kłopoty, przez które nie postawił on gościom twardych warunków.
BKS Visła Proline Bydgoszcz – REA BAS Białystok 1:3 (25:17, 22:25, 18:25, 18:25)