Energa Toruń postraszyła mistrzynie Polski. Pogoń w czwartej kwarcie i przegrana po dogrywce
Niewiele brakowało, by Energa Toruń jako pierwsza pokonała KGHM BC Polkowice w nowym sezonie Orlen Basket Ligi Kobiet. W 5. kolejce torunianki ostatecznie przegrały u siebie z mistrzyniami Polski po dogrywce 78:87.
Energa miała przed sobą najtrudniejszy z możliwych powrotów do ligowej rywalizacji. Do Areny Toruń zawitały polkowiczanki – jedyny niepokonany zespół w rozgrywkach. Zespół z Grodu Kopernika zaczął sezon obiecująco, bo od dwóch wygranych, ale potem przydarzyły mu się dwie porażki.
Od samego początku przyjezdne próbowały narzucić swój rytm gry (17:8). Podopieczne Elmedina Omanicia starały się dogonić rywalki (21:25), ale na przerwę zeszły z dość wyraźną stratą (31:43). W trzeciej kwarcie gospodynie nie pozwoliły mistrzyniom kraju powiększyć zaliczki (45:56). W ostatniej części meczu torunianki rzuciły się w pogoń, nie tylko doprowadzając do wyniku 65:65, ale także wypracowując sobie akcję na zwycięstwo, której nie wykorzystały. Ostatecznie doszło do dogrywki. W niej faworytki stanęły na wysokości zadania.
Energa Toruń – KGHM BC Polkowice 78:87 po dogrywce (21:25, 10:18, 14:13, 20:9, dogr. 13:22)