Fręch i Linette zakończyły udział w turnieju w Wuhan. Faworytki wyraźnie pokonały Polki
Na historycznym, bo pierwszym w karierze, ćwierćfinale w turnieju rangi 1000 w Wuhan udział zakończyły Magdalena Fręch i Magda Linette. Fręch przegrała walkę o półfinał z Aryną Sabalenką, natomiast Linette musiała uznać wyższość Cori Gauff.
Fręch czekało teoretycznie najtrudniejsze zadanie z możliwych. Sabalenka mocno otworzyła spotkanie. Fręch miała swoje momenty, ale finalnie dość szybko przegrywała 0:4. Białorusinka nie pozwoliła sobie na wypuszczenie przewagi. Drugą partię faworytka też zaczęła od mocnego uderzenia (3:0). Wydawało się, że łodzianka jeszcze załapie się na grę. Od stanu 2:3 przeciwniczka przejęła jednak inicjatywę, zgarniając trzy gemy z rzędu.
Magdalena Fręch – Aryna Sabalenka 0:2 (2:6, 2:6)
Magda Linette również stanęła przed wyzwaniem, mierząc się z Cori Gauff. W pierwszej partii Polka nie miała nic do powiedzenia, nie wygrywając żadnego gema. Drugi set przebiegł inaczej. Linette grała swobodniej, odważniej, lecz straciła podanie w siódmym gemie. W dziewiątym obroniła trzy meczbole, ale w kolejnym Amerykanka, przy własnym serwisie, zamknęła spotkanie.
Magda Linette – Cori Gauff 0:2 (0:6, 4:6)