Iga Świątek rozstała się z trenerem. Koniec trzyletniej współpracy pełnej sukcesów
Po trzech latach współpracy Iga Świątek rozstała się z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Liderka światowego rankingu tenisistek poinformowała o tej decyzji za pomocą mediów społecznościowych.
Świątek rozpoczęła pracę ze szkoleniowcem pod koniec 2021 roku. Jako jego podopieczna triumfowała w 19 turniejach WTA, w tym w czterech wielkoszlemowych: w trzech edycjach French Open (2022-24) oraz jednej US Open (2022). Pod jego wodzą została także, jako pierwsza Polka w historii, liderką rankingu WTA. Łącznie na tej pozycji spędziła już 123 tygodnie.
– Trener Wiktorowski dołączył do mojego zespołu przed 3 sezonami, gdy bardzo potrzebowałam zmian i świeżego podejścia. Jego doświadczenie, analityczne i strategiczne podejście i ogromna wiedza o tenisie sprawiły, że parę miesięcy później zaczęłam osiągać sukcesy, o których nawet nie marzyłam. Naszym celem było zostanie numer 1 na świecie i to trener pierwszy wypowiedział to na głos. Mierzyliśmy wysoko, na każdy turniej jechaliśmy, żeby go wygrać, i wraz z trenerem wygraliśmy kilkanaście turniejów, w tym kolejne 4 Wielkie Szlemy. Nie byłoby tego oczywiście bez całego zespołu, także mojego trenera przygotowania fizycznego i fizjoterapeuty Macieja Ryszczuka oraz psycholog Darii Abramowicz – podkreśliła Świątek.
Tenisistka zapowiedziała już szukanie następcy. Jak zaznaczyła, rozmawia z kilkoma kandydatami, którzy nie są Polakami. – Czuję, że jestem gotowa na kolejny krok w mojej karierze. Dam znać, gdy podejmę decyzję – przekazała raszynianka.