Jastrzębski Węgiel w finale Ligi Mistrzów. Dwa kluczowe sety pełne emocji
Jastrzębski Węgiel dopiął swego i po raz drugi z rzędu zagra o zwycięstwo w Lidze Mistrzów. W drugim półfinałowym spotkaniu jastrzębianie pokonali na wyjeździe Ziraat Bank Ankara 3:2. Kluczowe okazały się dwie pierwsze odsłony, które zgarnął polski zespół, zamykając losy dwumeczu.
Przed tygodniem JW zrobiło ważny krok w kierunku kolejnego finału LM, wygrywając z turecką drużyną 3:0. Tym samym do Ankary mistrz Polski pojechał z zamiarem zdobycia dwóch partii. Było jednak pewne, że gospodarze zrobią wszystko, by odwrócić losy rywalizacji.
Potwierdziły to dwa pierwsze sety. Wyglądały one niemalże identycznie. Praktycznie od początku do końca ekipy prowadziły bardzo wyrównaną walkę. Maksymalnie zespoły potrafiły wypracować sobie dwupunktową zaliczkę. Dwukrotnie jako pierwsi piłki setowe uzyskali tureccy gracze. Za każdym razem podopieczni Marcelo Mendeza wyszli jednak z opresji, po czym przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Od trzeciej partii mecz trzeba było dograć. Drużyna z Ankary doprowadziła do tie-breaka. Ostatnie słowo należało jednak do jastrzębian, którzy pewnie zwyciężyli w piątej odsłonie.
Ziraat Bank Ankara – Jastrzębski Węgiel 2:3 (32:34, 25:27, 25:16, 25:21, 7:15)
Tym samym polskie kluby są o krok od całkowitego zdominowania europejskich rozgrywek. Wygrywanie zaczął Projekt Warszawa, zdobywając Puchar Challenge. Asseco Resovia Rzeszów zgarnęła natomiast Puchar CEV.