BKS Visła szybko wrócił na szlak zwycięstw. Pewna wygrana we własnej hali
BKS Visła Proline Bydgoszcz potwierdził, że w Hali Immobile Łuczniczka czuje się bardzo pewnie. W 26. kolejce Tauron 1. Ligi bydgoszczanie pokonali KGHM SPS Głogów 3:0.
Podopieczni Michala Masnego ostatnio przerwali serię zwycięstw. Wyjazdowa porażka po tie-breaku z Bogdanka Arką Chełm pokazała jednak, że drużyna może zagrozić każdemu. W czwartek BKS stanął do teoretycznie dużo prostszego zadania, mierząc się z SPS-em, który ma coraz mniejsze szanse na utrzymanie w lidze.
Mecz potwierdził różnicę klas obu ekip. Od pierwszego seta przewaga gospodarzy była wyraźna. Jedynie na początku drugiej odsłony goście stawili opór, w pewnym momencie prowadząc 12:9. Bydgoszczanie szybko opanowali sytuację, a następnie poszli za ciosem. W trzeciej odsłonie faworyci błyskawicznie przejęli inicjatywę, nie oddając jej do ostatniej piłki.
BKS Visła Proline Bydgoszcz – KGHM SPS Głogów 3:0 (25:16, 25:19, 25:16)