Łukasz Pszczółkowski (Anwil Włocławek): Rok skończyliśmy z zyskiem, ale nie spoczywamy na laurach
Anwil Włocławek podsumował miniony rok, w którym udowodnił, że sportowo należy do ścisłej krajowej czołówki. Być może ważniejszy od wyników jest jednak fakt, iż klub uporał się z kłopotami finansowymi. – Nie posiadamy żadnych przeterminowanych zobowiązań. Wszystkie płatności regulujemy na bieżąco – stwierdził prezes Anwilu, Łukasz Pszczółkowski.
W 2023 roku Anwil bił się o najwyższe cele. Na krajowym podwórku zabrakło postawienia kropki nad „i”. Półfinał Pucharu Polski i ligowa przegrana rywalizacja w ćwierćfinale z późniejszym mistrzem Polski Kingiem Szczecin budziły niedosyt. Niepowodzenia zrekompensował jednak triumf w Pucharze Europy FIBA. Końcówka roku to z kolei świetna postawa w Orlen Basket Lidze, skutkująca zdecydowanym prowadzeniem w tabeli. – Aura nam sprzyja. Trzeba umieć to spożytkować. Nie spoczywamy na laurach, tylko pracujemy, żeby 2024 rok był jeszcze lepszy – powiedział Pszczółkowski.
Do zdobywania tytułów potrzeba dobrej sytuacji finansowej. Jeszcze niedawno na tym polu włocławianie borykali się z dużymi kłopotami. Problemy stały się jednak przeszłością. – Sytuacja jest w tej chwili bardzo dobra. Nie posiadamy żadnych przeterminowanych zobowiązań. Wszystkie płatności regulujemy na bieżąco. Rok obrachunkowy skończyliśmy z zyskiem ponad miliona i 400 tysięcy złotych. Najnowsze raporty stwierdzają odbudowę kapitału – stwierdził prezes.
Dzięki dobrej kondycji finansowej przed decydującą częścią rozgrywek drużynę wzmocnili Słoweniec Žiga Dimec, który w przeszłości reprezentował już barwy klubu oraz Czech Tomáš Kyzlink. – Tomáš miał lepsze oferty finansowe, ale projekt, który mu przedstawiliśmy, okazał się na tyle przekonujący, że zawodnik zdecydował się do nas przenieść – ocenił Pszczółkowski. – Žiga nie stracił nic ze swoich walorów. Jest jeszcze większy i silniejszy. Będzie prawdziwą skałą i ostoją pod koszem – dodał prezes.
Relacja z konferencji prasowej podsumowującej 2023 rok w wykonaniu Anwilu Włocławek: