Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon klubowymi mistrzami świata. Pewne zwycięstwo w finale
Sir Sicoma Perugia, której siatkarzami są Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon, obroniła klubowe mistrzostwo świata. W finale rozegranym w Indiach włoski klub pokonał brazylijski Itambe Minas 3:0.
Ekipa z Półwyspu Apenińskiego nie miała żadnych kłopotów z pokonaniem po raz drugi w ciągu kilku dni Itambe – wcześniej w fazie grupowej również padł wynik 3:0. W finale bardzo dobrze spisał się Semeniuk, zdobywając 14 punktów, najwięcej dla zwycięzców. Leon obejrzał spotkanie z kwadratu dla rezerwowych. W meczu o trzecie miejsce japoński Suntory Sunbirds wygrał z Halkbankiem Ankara 3:2.
Zaproszenie do udziału w KMŚ otrzymały w tym roku dwa polskie zespoły – mistrz Polski i finalista ostatniej edycji Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel oraz triumfator LM i wicemistrz Polski Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Ekipy zrezygnowały z podróży do Indii, tłumacząc decyzję logistyką, napiętym terminarzem oraz troską o zdrowie zawodników.