Piłkarska LK: tylko Lech Poznań ma powody do zadowolenia. Porażki Legii Warszawa i Pogoni Szczecin
Spośród polskich klubów, które rywalizują w 3. rundzie eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji, tylko Lech Poznań może z optymizmem patrzeć na rewanże zaplanowane na 17 sierpnia. „Kolejorz” pokonał u siebie Spartaka Trnawa 2:1. Legia i Pogoń poniosły porażki.
W Poznaniu gospodarze grali pewnie i mieli przewagę przez większość spotkania. Po składnych akcjach bramki zdobyli Filip Marchwiński (46. minuta) i Norweg Kristoffer Velde (63.). W końcówce wyglądało na to, że podopieczni holenderskiego szkoleniowca Johna van den Broma opadli z sił. Goście zdołali to wykorzystać i zmniejszyli stratę po golu Lukasa Stetiny (87.), ale i tak to „Kolejorz” jest w lepszej sytuacji przed rewanżem.
Lech, jeśli utrzyma korzystny wynik, trafi w czwartej, ostatniej rundzie eliminacji najprawdopodobniej na Dnipro-1. Ukraińska drużyna rywalizuje ze Slavią Praga w 3. rundzie eliminacji Ligi Europy i w pierwszym meczu przegrała w stolicy Czech 0:3.
Legia w poprzedniej rundzie z trudem wyeliminowała kazachską ekipę Ordabasy Szymkent. Do przerwy pierwszego meczu wicemistrz Polski przegrywał na wyjeździe 0:2, a potem w nieco kontrowersyjnych okolicznościach – przy budzących wątpliwości decyzjach sędziego na korzyść warszawian – doprowadził do wyrównania. W rewanżu zwyciężył nieznacznie 3:2.
Dwumecz z Austrią rozpoczął się jeszcze gorzej. Goście z Wiednia również doprowadzili do wyniku 2:0 po golach Muharema Huskovica (11. i 56.), a Legia nie zdołała doprowadzić do wyrównania i przegrała 1:2. Honorową bramkę dla gospodarzy uzyskał Albańczyk Ernest Muci (87.).
Tym razem to warszawianie mogą czuć się nieco skrzywdzeni przez sędziego, który nie podyktował w pierwszej połowie rzutu karnego za – wydawało się – faul na Pawle Wszołku.
Rywalem Legii lub Austrii w 4. rundzie będzie lepszy z pary Omonia Nikozja – FC Midtjylland. Przed rewanżem w minimalnie lepszej sytuacji jest cypryjski zespół, który przed własną publicznością zwyciężył 1:0
Praktycznie przesądzona jest już kwestia awansu w parze Pogoń Szczecin – KAA Gent. Pierwsze spotkanie rozegrano w środę i w jego pierwszej połowie belgijski klub strzelił przed własną publicznością cztery gole. Po dwa razy do siatki trafili Nigeryjczyk Gift Orban (13. i 35.) oraz Hugo Cuypers (40. i 45+1.). Po przerwie Orban wpisał się na listę strzelców jeszcze raz (64.), kompletując hat-trick.
Zespół Gent także w poprzedniej rundzie zdobył pięć bramek w pierwszym meczu, a potem dołożył kolejne pięć w rewanżu. Pokonał słowacką Zilinę 5:1 i 5:2.
Zwycięzca tej pary w 4. rundzie trafi na gruzińską FK Dila Gori lub cypryjski APOEL Nikozja. Pierwsze spotkanie, rozegrane w Tbilisi, APOEL wygrał 2:0.
W fazie grupowej LK może znaleźć się również mistrz Polski Raków Częstochowa, chyba że wcześniej wykorzysta szansę na zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów lub Ligi Europy.