El. do LM: Raków Częstochowa ze skromnym zwycięstwem. Mistrz Polski może czuć niedosyt
Piłkarze Rakowa Częstochowa wygrali z Florą Tallinn 1:0 w meczu pierwszej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Rewanż za tydzień w Estonii.
Pierwszy groźniejszy atak mistrzowie Polski przeprowadzili już w 4. minucie, ale skończyło się tylko na rzucie rożnym. Dopiero w 16. minucie do interwencji zmuszony został bramkarz Flory Evart Grunvald. Rywale przeprowadzili ciekawszą akcję w 36. minucie. Minutę później gospodarzy w sytuacji sam na sam uratował golkiper Vladan Kovačević, broniąc także dobitkę. Tuż przed przerwą Bośniak popisał się jeszcze jedną interwencją.
Po przerwie grę gospodarzy ożywili John Yeboah i Deian Sorescu. Zmasowany atak przyniósł efekt w 54. minucie. Strzał Władysława Koczergina odbił się od obrońcy rywali, kompletnie myląc bramkarza. Od tego momentu przewaga Rakowa nie ulegała wątpliwości. Akcjom brakowało jednak finalizacji. Co ciekawe, częstochowianie kończyli mecz w „dziesiątkę”, gdyż w 87. minucie urazu doznał Fran Tudor, a limit zmian został wykorzystany.
Raków Częstochowa – Flora Tallinn 1:0 (0:0)
Bramka: Koczergin (54)
Raków: Kovačević – Svarnas, Arsenić, Rundić – Tudor, Lederman (82' – Berggren), Koczergin, Silva (46' – Sorescu) – Nowak (46' – Yeboah), Cebula (64' – Wdowiak) – Piasecki (78' – Zwoliński)