Rafał Sonik: Z pewnością wrócę na Rajd Dakar. Na razie potrzebuje mnie syn
Od trzech lat trwa rozbrat Rafała Sonika z Rajdem Dakar. Wiele osób mogło sądzić, że kierowca odpuścił już ściganie, lecz zrobił on sobie tylko przerwę. – Zaprzestałem startów, gdyż mój syn Gniewko ma siedem lat i obecnie potrzebuje jak najwięcej czasu z tatą. Potem jednak powrócę – powiedział zawodnik.
Sonik to niewątpliwie jeden z najbardziej rozpoznawalnych i utytułowanych reprezentantów Polski w historii Rajdu Dakar. Quadowiec aż pięciokrotnie stawał na podium zmagań. W 2015 roku triumfował on w klasyfikacji, raz był na drugim miejscu (2014), a trzykrotnie stawał na najniższym stopniu podium (2009, 2013, 2020). Ponadto na swoim koncie posiada on aż dziewięć zwycięstw w Pucharze Świata w quadowej rywalizacji cross-country.
Od ostatniego sukcesu przedsiębiorca nie pojawił się w najpopularniejszym i jednym z najniebezpieczniejszych rajdów na świecie. Nie oznacza to jednak, że 57-latek całkowicie zrezygnował ze startów. Sonik w najbliższych latach planuje powrót do rywalizacji.
– Oczywiście, że wrócę. Zaprzestałem startów, gdyż mój syn Gniewko ma siedem lat i obecnie potrzebuje jak najwięcej czasu z tatą. Może potrwa to rok, dwa, może trzy lata, a potem powalczę o dziesiąty triumf w Pucharze Świata i o wygraną w rajdzie. Rajd Dakar zalicza się już do klasyfikacji generalnej pucharu – powiedział rajdowiec.
Pełna rozmowa z Rafałem Sonikiem: