BKS Visła odwrócił losy spotkania. Sokół Mogilno przegrał w Sosnowcu i żegna się z fazą play-off
Podopieczni Michala Masnego heroicznie rozpoczynają walkę o finał Tauron 1. Ligi, BKS przegrywał z MKS-em Będzin 0:2, ale zdołał wygrać 3:2. MKS Sokół Mogilno przegrał z Płomieniem Sosnowiec 1:3 w decydującym meczu ćwierćfinału 1. Ligi Kobiet.
Bydgoszczanie przystąpili do półfinałowej rywalizacji ze sporymi nadziejami. BKS efektownie wygrał ćwierćfinał, nie oddając Mickiewiczowi Kluczbork nawet seta. Teraz poprzeczka poszła jednak zdecydowanie do góry. Będzinianie to zwycięzca fazy zasadniczej. Podopieczni Michała Masnego pokazali jednak, że potrafią rywalizować z MKS-em, wygrywając jedno ze spotkań w rundzie zasadniczej 3:0.
BKS zaliczył duży falstart podczas starcia w Będzinie. Gospodarze praktycznie bez problemów wygrali pierwszego seta 25:14, prowadząc od pierwszej do ostatniej piłki. Drugą partię lepiej rozpoczęli zawodnicy z Bydgoszczy, ale wypuścili czteropunktowe prowadzenie. MKS wygrał 25:21 i wydawało się, że siatkarze Michala Masnego wrócą ze Śląska „na tarczy”.
Jednak goście zabrali się za odrabianie strat i po zaciętej końcówce wygrali 25:23. Czwarty set był rozgrywany na limicie, punkt za punkt. Od stanu 13:12 żadna ekipa nie mogła odskoczyć na więcej niż dwa oczka. Ostatecznie, po grze na przewagi BKS wygrał 28:26 i doprowadził do tie-breaka. W nim prawie od samego początku dyktował warunki. Zwycięstwo 15:11 oznaczało, że bydgoszczanie wrócili z dalekiej podróży. Teraz mają szansę na awans do wielkiego finału Tauron 1. Ligi.
MKS Będzin – BKS Visła Proline Bydgoszcz 2:3 (25:14, 25:21, 23:25, 26:28, 11:15)
Sam udział Sokoła w ćwierćfinale można uznać za duży sukces. Mogilnianki świetnie zaczęły jednak rywalizację w fazie play-off, niespodziewanie pokonując faworyzowany Płomień 3:0. W sobotę zespół z Sosnowca odpowiedział tym samym, dlatego o losie rywalizacji zdecydował trzeci mecz.
Niestety siatkarki z Mogilna nie były w stanie powtórzyć wyniku z pierwszego meczu i doprowadzić do sensacji. Płomień Sosnowiec bardzo dobrze wszedł w spotkanie i wygrał seta 25:17. Sokół podjął rękawicę i zapisał drugą część na swoją korzyść 25:20. Jednak drużyna gospodarzy podkręciła tempo i wygrała pozostałe dwa sety. Mimo wygrania pierwszego spotkania, Sokół Mogilno odpadł z fazy play-off, choć samo uczestnictwo trzeba rozpatrywać w kategorii sporego sukcesu.
Trans-Ann Płomień Sosnowiec – MKS Sokół Mogilno 3:1 (25:17, 20:25, 25:17, 25:18)