Aleksandra Król: Teraz już jestem bardziej rozpoznawalna
Aleksandra Król to zawodniczka, która w tym sezonie snowboardowym zaskoczyła wysoką formą. Polka zdobyła m.in. brązowy medal mistrzostw świata. – Rozbudowanie sztabu dużo nam pomogło – powiedziała Król.
Za Król świetny sezon. Oprócz krążka MŚ z powodzeniem rywalizowała ona w Pucharze Świata. W klasyfikacji generalnej PAR 32-latka zajęła siódme miejsce, w zestawieniu PGS Polka znalazła się tuż za podium. Wynik na MŚ to jednak jej życiowe osiągnięcie.
– Po mistrzostwach trochę się przykleiłam do medalu. Teraz wisi w domu na ścianie i ładnie wygląda. Jak muszę, to go ze sobą zabieram. Kiedyś zrobię dla niego gablotkę – przyznała zawodniczka.
Jak sama opisała, sukces to m.in. wynik zmian w sztabie szkoleniowym. – Rozbudowanie sztabu dużo nam pomogło. Mamy serwismena ze Słowenii, dzięki czemu nie muszę martwić się o deskę. Dołączył asystent trenera ze Słowenii, który ma nowe poglądy na temat szkolenia. Dzięki niemu mamy też dostęp do dobrego sprzętu, a to nie jest wcale takie łatwe – opisała Król.
Pełna rozmowa z Aleksandrą Król: