Tarasenko z polskim obywatelstwem. Pojedzie w barwach GKM-u Grudziądz
Vadim Tarasenko, żużlowiec pochodzący z Rosji, od kilku lat mieszkający w Bydgoszczy, otrzymał polskie obywatelstwo. Dzięki temu w nowym sezonie będzie mógł reprezentować barwy ekstraligowego GKM-u Grudziądz.
28-latek, pomimo że publicznie potępił inwazję wojsk rosyjskich na Ukrainę, nie mógł w ubiegłym roku startować w żadnych rozgrywkach, w związku z sankcjami nałożonymi na obywateli rosyjskich. Teraz Tarasenko wróci do sportowej rywalizacji.
– Kiedy dowiedziałem się, że o to obywatelstwo się stara, to go w tym wspierałem, wspierałem przede wszystkim w różnych środowiskach, przekazując szczere i dobre opinie na jego temat, bo trzeba zwrócić uwagę, że on jest obywatelem rosyjskim, ale kwestionuje publicznie – wystarczy przejrzeć media społecznościowe – politykę Władimira Putina – mówi prezes Rządowego Centrum Legislacji Krzysztof Szczucki. – Można zakładać, że gdyby zdecydował się pojechać do Federacji Rosyjskiej, spotkałaby go tam odpowiedzialność karna i pewnie cały i zdrowy by już nigdy z Rosji nie wyjechał, więc w pełni zasługiwał na wsparcie – dodaje.
Jak podkreśla, Grudziądz i GKM wiążą z Tarasenką duże nadzieje, bo jest jednym z najlepszych zawodników. – Wydaje mi się, że to jest naprawdę bardzo dobra decyzja pana prezydenta, decyzja, która też oddaje Vadimowi pewną sprawiedliwość: że zaangażowanie w sport w Polsce i stanięcie po prawidłowej stronie moralnej w tym sporze, w tej tragicznej wojnie Rosji z Ukrainą, opłaca się – podkreśla Szczucki.
Vadim Tarasenko po uzyskaniu polskiego obywatelstwa nie krył radości, ale przyznaje, że ostatnie miesiące nie były dla niego łatwe. – Na początku, jak to weszło, że nie możemy startować, siedziałem w kuchni i patrzyłem w ścianę, byłem załamany. Na szczęście przyszedł Grudziądz i wszyscy ludzie, którzy mi pomagali, ulżyli mi, mojej rodzinie. Jesteśmy teraz pewni, że zostanę w Polsce – opowiada żużlowiec. – Bardzo się cieszę, że dzięki tej decyzji mogę w pełni integrować się z Polską, bo polubiłem ten kraj, lubię wszystkie miasta, to, jak tu jest ładnie. Cieszę się, że tu zostaję – mówi.
Pierwszym meczem ligowym Vadima Tarasenki jako obywatela Polski będzie pojedynek z Włókniarzem Częstochowa, który odbędzie się na początku kwietnia.