Prezes PZPN: wiem już, kto będzie selekcjonerem, czekam na odpowiedź
Prezes PZPN Cezary Kulesza przyznał w rozmowie z RMF24, że wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. – Czekam na odpowiedź z drugiej strony, to może przeciągnąć się kilka dni – dodał.
– Można tak powiedzieć, że wiem już, kto będzie, z tym że decyzyjność zostaje po drugiej stronie. Czekam na akceptację – powiedział Kulesza, który był gościem internetowego Radia RMF24.
– Rozmowy dobiegły już końca i została tylko decyzyjność po tamtej stronie, akceptacja umów, które trafiły również do tamtej strony do podpisania – dodał. Kulesza już kilka dni temu ujawnił, że bierze pod uwagę tylko zagraniczne kandydatury. Teraz to potwierdził. – Tak jak wcześniej powiedziałem, skupiliśmy się na kandydaturach zagranicznych, więc kandydat jest rzeczywiście z zagranicy.
Jak zaznaczył, gdy wszystko będzie gotowe, PZPN zorganizuje konferencję prasową, na której przedstawi nowego selekcjonera. Czy jest szansa, że nazwisko zostanie ogłoszone już w tym tygodniu? – Nie obiecuję tego, ale będziemy się starać. Jeśli nie w tym tygodniu, to myślę, że w następnym powinno to nastąpić – zapewnił szef federacji.
Polscy piłkarze pozostają bez selekcjonera od 1 stycznia. Dzień wcześniej skończyła się umowa z Czesławem Michniewiczem, a nowa nie została z nim podpisana. (...)
– Najważniejszym kryterium na pewno było to, czy wcześniej prowadził jakąś reprezentację, bo to dosyć istotne. Prowadzenie reprezentacji a drużyny klubowej to są naprawdę różne metody (...) – podkreślił Kulesza w RMF24.
W polskich mediach pojawiały się ostatnio głównie cztery nazwiska. To pochodzący z Bośni i Hercegowiny Vladimir Petkovic (selekcjoner Szwajcarii w latach 2014–21), Portugalczyk Paulo Bento (były selekcjoner Korei Południowej), Chorwat Nenad Bjelica (były trener m.in. Lecha Poznań), a także były znakomity angielski piłkarz Steven Gerrard, do październiku 2022 roku trener Aston Villi.
Ten ostatni nie prowadził jednak dotychczas żadnej reprezentacji, więc nie spełnia kryterium, o którym wspominał Kulesza. Podobnie w przypadku Bjelicy.
Będący na liście życzeń Hiszpan Roberto Martinez – do niedawna szkoleniowiec Belgów – już wcześniej wybrał ofertę reprezentacji Portugalii. Niewielkie były szanse na zatrudnienie Francuza Herve'a Renarda, obecnie selekcjonera Arabii Saudyjskiej.
W ostatnich tygodniach cicho było natomiast o kandydaturze znakomitego w przeszłości ukraińskiego piłkarza Andrija Szewczenki, choć on spełnia wiele kryteriów Kuleszy, m.in. doświadczenie z pracą trenerską w reprezentacji (swojego kraju).
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski zadebiutuje 24 marca. Biało-czerwoni rozpoczną wówczas eliminacje mistrzostw Europy – z Czechami na wyjeździe. Trzy dni później spotkają się u siebie z Albanią. W tej stawce są także niżej notowane Wyspy Owcze i Mołdawia. Na turniej w Niemczech awansują dwie drużyny z grupy.