Australian Open - Serena Williams odpadła w 1/8 finału

2014-01-19, 10:39  Polska Agencja Prasowa

Najwyżej rozstawiona wśród tenisistek Amerykanka Serena Williams zakończyła udział w wielkoszlemowym Australian Open na 1/8 finału. Liderka rankingu WTA Tour odpadła po porażce z grającą z numerem 14. Serbką Aną Ivanovic 6:4, 3:6, 3:6.

Wyeliminowanie młodszej z sióstr Williams to największa niespodzianka w rozpoczętej tydzień temu imprezie. 32-letnia zawodniczka, która dominowała w poprzednim sezonie, uchodziła wśród ekspertów za faworytkę tegorocznej edycji. Rywalizację na twardych kortach w Melbourne wygrała dotychczas pięć razy (2003, 2005, 2007, 2009-10). Łącznie triumfowała w 17 turniejach z cyklu Wielkiego Szlema.

Ivanovic zakończyła serię zwycięskich meczów utytułowanej Amerykanki. Licznik zatrzymał się na 25 spotkaniach. Poprzednią porażkę zanotowała w sierpniu ubiegłego roku.

Dwa dni temu Williams zapisała się także w historii Australian Open. Triumf w meczu trzeciej rundy był jej 61. wygraną w tym turnieju. Żadna inna tenisistka nie może pochwalić się takim osiągnięciem.

Podczas pomeczowej konferencji prasowej liderka światowej listy początkowo podkreślała jedynie bardzo dobrą grę swojej przeciwniczki i wytykała sobie ogromną liczbę błędów.

"Myliłam się niewyobrażalnie często. Nie kończyłam piłek, z którymi zazwyczaj nie mam problemu. Po raz ostatni przytrafiło mi się to chyba w latach osiemdziesiątych" - zaznaczyła.

Naciskana przez dziennikarzy, którzy powoływali się na jej trenera Patricka Mouratoglou, przyznała, że w niedzielę nie była w stanie zaprezentować normalnej dyspozycji ze względu na kłopoty z plecami. 32-letnia tenisistka zastosowała tzw. blokadę, by uśmierzyć ból.

"Widzę, że moja tajemnica wyszła na jaw. Nie byłam w stanie poruszać się po korcie tak, jak zazwyczaj. Prawdą jest, że tuż przed piątkowym meczem z Hantuchovą byłam bliska rezygnacji. Nie winię nikogo za taki rozwój wypadków. Nie jestem też rozczarowana, bo wiem, że potrafię grać znacznie lepiej niż to miało miejsce dziś. Chciałabym jednak podkreślić, że nie mam poczucia, że oddałam zwycięstwo Anie. Walczyłam najlepiej, jak byłam w stanie, a ona grała świetnie" - dodała.

Po raz ostatni Williams w Melbourne triumfowała cztery lata temu. Rok później opuściła pierwszą w sezonie imprezę wielkoszlemową, a w każdej z jej kolejnych edycji występowała z urazem.

"Nie uważam, aby Australian Open było dla mnie pechowe. Przecież wygrałam tu aż pięć razy" - zauważyła.

32-letnia reprezentantka USA miała wystąpić w tym roku także w grze podwójnej z siostrą Venus, ale tuż przed pierwszym spotkaniem wycofały się z rywalizacji. Oficjalnym powodem była kontuzja starszej zawodniczki. Przedstawiciele mediów zapytali w niedzielę Serenę, która z nich była wówczas w gorszym stanie. "Trudno powiedzieć" - odparła ze śmiechem liderka rankingu tenisistek.

Z Ivanovic spotkała się po raz piąty w karierze (wszystkie mecze rozgrywane były na twardej nawierzchni). W niedzielę po raz pierwszy zeszła z kortu pokonana.

26-letnia Serbka na drugi w karierze awans do czołowej "ósemki" Australian Open czekała sześć lat.

"Mam wrażenie, że ogrom pracy włożonej w treningi zwrócił się właśnie teraz. We wszystkich turniejach z cyklu Wielkiego Szlema na tym etapie miałam wiele ciężkich meczów, ale ten był z pewnością jednym z najtrudniejszych. Nie miałam nic do stracenia, więc po prostu wyszłam i walczyłam" - podkreśliła 14. zawodniczka na świecie.

W 2008 roku Ivanovic dotarła aż do finału rywalizacji w Melbourne. Wówczas - tak jak w niedzielę - miała niebieską sukienkę. "Przyznaję, jestem trochę przesądna. Dlatego, gdy zobaczyłam, jaki kolor ma strój, bardzo się ucieszyłam" - dodała uśmiechnięta tenisistka.(PAP)

tenis ziemny

Sport

Wielki sukces polskiej kolarki Katarzyna Niewiadoma wygrała Tour de France kobiet

Wielki sukces polskiej kolarki! Katarzyna Niewiadoma wygrała Tour de France kobiet

2024-08-18, 19:52
Porażka Igi Świątek w Cincinnati. Polka nie miała szans w starciu z Sabalenką

Porażka Igi Świątek w Cincinnati. Polka nie miała szans w starciu z Sabalenką

2024-08-18, 19:37
TdP: Vingegaard wygrał 81. edycję wyścigu Kooij najlepszy na ostatnim etapie

TdP: Vingegaard wygrał 81. edycję wyścigu! Kooij najlepszy na ostatnim etapie

2024-08-18, 18:53
Polonia Bydgoszcz z wyraźną porażką w Poznaniu. Półfinał 2. Ekstraligi zagrożony

Polonia Bydgoszcz z wyraźną porażką w Poznaniu. Półfinał 2. Ekstraligi zagrożony

2024-08-18, 18:15
Bydgoszcz znów stała się miastem triathlonu. Za nami Ocean Lava Triathlon Polska

Bydgoszcz znów stała się miastem triathlonu. Za nami Ocean Lava Triathlon Polska

2024-08-18, 16:30
Nie żyje Franciszek Smuda, były trener piłkarskiej reprezentacji Polski

Nie żyje Franciszek Smuda, były trener piłkarskiej reprezentacji Polski

2024-08-18, 11:00
Gwiazda nadal w Gwieździe Bydgoszcz. Wicemistrz olimpijski został na kolejny sezon

Gwiazda nadal w… Gwieździe Bydgoszcz. Wicemistrz olimpijski został na kolejny sezon

2024-08-18, 09:59
Hurkacz nie poszedł drogą Świątek. Przegrany set i krecz w ćwierćfinale w Cincinnati

Hurkacz nie poszedł drogą Świątek. Przegrany set i krecz w ćwierćfinale w Cincinnati

2024-08-18, 08:32
Kiedyś medale IO i ME, dziś praca z młodzieżą  WTJ Włocławek wciąż funkcjonuje

Kiedyś medale IO i ME, dziś praca z młodzieżą – WTJ Włocławek wciąż funkcjonuje

2024-08-18, 06:00
Kubera czwarty w finale GP w Cardiff. Zmarzlik nie awansował do półfinału

Kubera czwarty w finale GP w Cardiff. Zmarzlik nie awansował do półfinału

2024-08-17, 21:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę