ME koszykarzy - W środę Polacy grają ze Słoweńcami o półfinał
Reprezentacja Polski koszykarzy mierzy się w środę wieczorem (początek godz. 20.30) w Berlinie ze Słowenią, obrońcą tytułu, w ćwierćfinale mistrzostw Europy. Słowenia to piąty zespół rankingu FIBA i czwarta drużyna igrzysk w Tokio. Biało-czerwoni w najlepszej ósemce zagrają po raz pierwszy od 1997 r.
Gwiazdą rywali jest 23-letni Luka Doncic z Dallas Mavericks, drugi zawodnik turnieju pod względem zdobywanych punktów - średnio 28, a ponadto notuje także 7,2 zbiórek i 6,5 asyst. Drugim z liderów jest 36-letni Goran Dragic, wicemistrz NBA i MVP Eurobasketu 2017.
W drużynie trenera Aleksandra Sekulica są też koszykarze znani z polskich parkietów - środkowy Ziga Dimec (w minionym sezonie Anwil Włocławek) oraz Edo Muric (w sezonie 2017/18 Stelmet Zielona Góra). - Myślę, że każda góra jest do zdobycia. Ten turniej już pokazał, że faworyci bardzo często nie mają lekkiego zadania. Pokazaliśmy, również sami sobie, że potrafimy grać w koszykówkę i wygrywać mecze z mocnymi przeciwnikami - powiedział przed spotkaniem ze Słowenią rozgrywający Jakub Schenk.
Bilans meczów Polski ze Słowenią o punkty, wliczając konfrontację przedolimpijską w 2021 r., jest niekorzystny dla biało-czerwonych: jedno zwycięstwo i sześć porażek.