Jerzy Janowicz odpadł w trzeciej rundzie Australian Open

2014-01-17, 08:06  Polska Agencja Prasowa

Jerzy Janowicz po porażce w trzeciej rundzie z Niemcem Florianem Mayerem 5:7, 2:6, 2:6 został wyeliminowany z wielkoszlemowego turnieju tenisowego Australian Open na twardych kortach w Melbourne.

Spotkanie trwało 98 minut. 23-letni Polak, który był rozstawiony z numerem 20., tylko w pierwszym secie toczył wyrównaną walkę z niżej notowanym (37. ATP Tour), ale świetnie dysponowanym i lepiej przygotowanym fizycznie siedem lat starszym rywalem.

Był to trzeci pojedynek tych tenisistów; wszystkie wygrał Mayer, wcześniej m.in. w trzeciej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu w 2012 roku.

Janowicz wyszedł do gry w czapeczce i przeciwsłonecznych okularach. Wydawał się przygotowany na blisko 40-stopniowy, ale długa przerwa w grze spowodowana kontuzjami w drugim półroczu 2013, w tym niedawny uraz stopy, odbiła się na jego dyspozycji. W piątek w niczym nie przypominał żywiołowo reagującego i walczącego o każdą piłkę zawodnika choćby z ubiegłorocznego Wimbledonu, gdzie dotarł do półfinału.

Od początku turnieju miał zresztą "pod górkę". W pierwszej rundzie przegrywał już 0:2 w setach z australijskim debiutantem Jordanem Thompsonem, ale zdołał wygrać mecz w pięciu, a w drugiej - w czterech, w tym dwóch kończonych tie-breakami - pokonał Hiszpana Pablo Andujara. Niemiec, który wcześniej wyeliminował m.in. Rosjanina Michaiła Jużnego, zawiesił jednak poprzeczkę za wysoko.

Już w gemie otwarcia łodzianin, wspierany przez kilkunastoosobową grupę żywiołowo reagujących fanów, był w opałach. Przegrał trzy pierwsze piłki, m.in. poprzez podwójny błąd serwisowy, ale ostatecznie objął prowadzenie 1:0.

Do stanu 5:5 pojedynek toczył się zgodnie z regułą własnego podania. Polak jednak wyraźnie męczył się na korcie, grał bez polotu, a Mayer imponował spokojem i regularnością. W 11. gemie, po 16. niewymuszonym błędzie Janowicza w meczu (po stronie przeciwnika w tym elemencie widniało wówczas zero), Niemiec wyszedł na 6:5, a w kolejnym - choć przy drugim setbolu rakieta wypadła mu ze spoconej dłoni - przypieczętował sukces w pierwszej partii.

W zasadzie w tym momencie skończyły się jakiekolwiek emocje. Później Janowicz walczył głównie z własnymi słabościami, a nie z rywalem.

W drugim secie Mayer przełamał jego serwis już w inauguracyjnym gemie. Przy stanie 1:2 Polak poprosił o pomoc medyczną, połknął kilka tabletek, ale to nie wpłynęło na jego postawę. Po chwili miał co prawda jedynego w spotkaniu break-pointa, ale nie wykorzystał szansy.

Gdy podczas kolejnej krótkiej przerwy usiadł na krzesełku, wyglądał na zrezygnowanego i wycieńczonego. Z każdą minutą gry coraz gorzej poruszał się po korcie, pod względem fizycznym wyraźnie odstawał od Niemca.

Przegrał drugiego seta 2:6 i tylko grupka ubranych na biało-czerwono kibiców, którzy nie szczędzili gardeł, zdawała się jeszcze wierzyć w jego sukces.

Trzecia partia, jak poprzednia, bez historii. W trzecim gemie Mayer przełamał podanie Janowicza, w siódmym powtórzył to bez straty choćby punktu. W kolejnym zakończył trwający 98 minut mecz.

Przewagę tenisisty z Bayreuth, który dopiero w 10. występie w Australian Open zdołał awansować do 1/8 finału, uwypuklają też statystyki. Choć mniejszej postury, posłał 17 asów, wobec ledwie trzech "Jerzyka", a w wielu spotkaniach właśnie serwis był jego najmocniejszą bronią. Polak popełnił 44 niewymuszone błędy, a przeciwnik ledwie siedem.

Podobnie jak przed rokiem Janowicz zakończył występy na kortach Melbourne Park na trzeciej rundzie. Dzięki temu obronił dorobek punktowy i powinien zachować pozycję na granicy drugiej oraz trzeciej dziesiątki światowego rankingu. Zarobił w imprezie 75 tys. dolarów australijskim (ok. 68 tys. USD).

W singlu z piątki biało-czerwonych pozostała tylko Agnieszka Radwańska, rozstawiona z numerem piątym. W sobotę o awans do czołowej "16" zagra z Rosjanką Anastazją Pawliuczenkową (29). Przed Janowiczem odpadli: w pierwszej rundzie debiutująca w Wielkim Szlemie Katarzyna Piter i Łukasz Kubot, a w drugiej - Michał Przysiężny. (PAP)

tenis ziemny

Sport

Energa Toruń nie zdołała pójść za ciosem. Porażka hokeistów we własnej hali

Energa Toruń nie zdołała pójść za ciosem. Porażka hokeistów we własnej hali

2024-03-05, 21:21
Finansowe kłopoty utytułowanego klubu. Chemik Police może nawet nie dokończyć sezonu

Finansowe kłopoty utytułowanego klubu. Chemik Police może nawet nie dokończyć sezonu

2024-03-05, 18:15
Polska kadra na igrzyska powiększona. Tenisistki stołowe otrzymały kwalifikację na imprezę

Polska kadra na igrzyska powiększona. Tenisistki stołowe otrzymały kwalifikację na imprezę

2024-03-04, 14:35
Brak finału i walki o podium. Nieudany występ zawodników z regionu podczas HMŚ w lekkoatletyce

Brak finału i walki o podium. Nieudany występ zawodników z regionu podczas HMŚ w lekkoatletyce

2024-03-04, 08:24
Astoria z pewnym zwycięstwem na wyjeździe. Pokonana czerwona latarnia ligi

Astoria z pewnym zwycięstwem na wyjeździe. Pokonana „czerwona latarnia” ligi

2024-03-03, 23:02
Lekkoatletyczne HMŚ: Brązowy medal Pii Skrzyszowskiej w biegu na 60 metrów ppł

Lekkoatletyczne HMŚ: Brązowy medal Pii Skrzyszowskiej w biegu na 60 metrów ppł

2024-03-03, 22:55
PŚ w skokach narciarskich: Aleksander Zniszczoł po raz pierwszy na podium w tym sezonie

PŚ w skokach narciarskich: Aleksander Zniszczoł po raz pierwszy na podium w tym sezonie

2024-03-03, 19:29
Puchar Polski siatkarzy: Aluron CMC Warta Zawiercie po raz pierwszy sięga po trofeum

Puchar Polski siatkarzy: Aluron CMC Warta Zawiercie po raz pierwszy sięga po trofeum

2024-03-03, 18:19
Są przyzwyczajeni do wygrywania i rywalizacji. Nagrodzeni najlepsi sportowcy z regionu

Są przyzwyczajeni do wygrywania i rywalizacji. Nagrodzeni najlepsi sportowcy z regionu

2024-03-03, 11:24
Aneta Stankiewicz z drugim medalem ME w strzelectwie. Tym razem na jej szyi zawisło srebro

Aneta Stankiewicz z drugim medalem ME w strzelectwie. Tym razem na jej szyi zawisło srebro

2024-03-03, 06:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę