Niespodziewana porażka Polaków w Lidze Narodów
Reprezentacja Polski siatkarzy zanotowała drugą porażkę w tegorocznej edycji Ligi Narodów. W Gdańsku „biało-czerwoni” przegrali z Iranem 2:3
Wtorkowym meczem Polacy rozpoczęli rywalizację w polskim turnieju. Gospodarze mogli liczyć na wsparcie kibiców, którzy licznie zgromadzili się w Ergo Arenie. Rywalem „biało-czerwonych” był Iran, walczący o awans do finałów rozgrywek.
Pierwszy set poszedł po myśli naszych reprezentantów. Ci szybko przejęli inicjatywę, a następnie kontrolowali sytuację. W drugiej partii Irańczycy zaczęli dominować. Polakom spadła jakość gry. Brakowało przede wszystkim przyjęcia, a to wpływało na pozostałe elementy. Sytuacja zmieniła się przy stanie 17:21, kiedy na zagrywkę poszedł Mateusz Bieniek. Dzięki jego serii zrobiło się 21:21. Ostatnie zdanie mieli jednak Persowie.
Wydawało się, że Polacy w trzeciej odsłonie wrócą na dobre tory. W pewnym momencie prowadzili oni nawet 12:5. „Orły” nagle wpadły w dołek, przez co Iran błyskawicznie odrobił straty (15:14), a potem poszedł za ciosem. Problemy z grą uwydatniały się również w czwartej partii. „Biało-czerwoni” do końca starali się odwrócić losy meczu, co im się udało. Najpierw dwa asy serwisowe posłał Tomasz Fornal (24:23), a niedługo potem podopieczni Nikoli Grbicia zdobyli dwa punktowe bloki z rzędu.
O losie meczu zdecydował tie-break. Polscy siatkarze dobrze go rozpoczęli, ale Irańczycy szybko się rozkręcili, odjeżdżając z wynikiem (8:2). Gospodarze całkowicie się posypali, łącznie zdobywając zaledwie 7 punktów.
Polska – Iran 2:3 (25:21, 23:25, 22:25, 27:25, 7:15)