Za nami motorowodne mistrzostwa świata i Europy w Żninie [RELACJA]
W miniony weekend w Żninie odbyły się zawody motorowodne. Ich główną atrakcją była rywalizacja najlepszych zawodników w rundzie mistrzostw świata oraz rozegranie mistrzostw Europy. Dobrze w pierwszych zmaganiach spisał się Polak, Marcin Zieliński, który stanął na podium.
Zawody motorowodne w Żninie mają bogatą tradycję. Miasto regularnie organizuje czołowe wydarzenia w tymże sporcie. W ostatni weekend czerwca po kilku latach przerwy na Jeziorze Małym ponownie doszło do rywalizacji zawodników. Główną atrakcję wydarzenia stanowiła 2. runda eliminacji mistrzostw świata w najbardziej prestiżowej klasie 500. Udział w niej wziął Marcin Zieliński, który zakończył rywalizację na trzecim miejscu.
Ponadto doszło do m.in. motorowodnych mistrzostw Europy w klasie 250. W niej startowało dwóch Polaków – Sebastian Kęciński i Henryk Synoracki. Obaj jednak nie stanęli na podium, kończąc rywalizację odpowiednio na siódmym i ósmym miejscu.
Więcej o imprezie powiedział jeden z jej głównych organizatorów, Stefan Czarnecki. - Sprowadzamy światowy sport, świetnie się przy tym bawimy i trwa to już 43 lata. Mimo tego, że organizacja takiego turnieju jest trudna, to mamy w tym taką wprawę, że robimy to z przyjemnością. Ten sport jest bardzo niebezpieczny, dlatego zawodnicy to ludzie niezwykli. Trochę „wariaci”, silni, odważni – powiedział Czarnecki.