Polska reprezentacja przegrała z Włochami w Lidze Narodów
Reprezentacja polskich siatkarzy przegrała w drugim meczu Ligi Narodów. W Ottawie „biało-czerwoni” okazali się słabsi od Włochów. Kadra spróbuje wrócić na szlak zwycięstw w sobotę.
Polacy dobrze rozpoczęli LN, dość pewnie pokonując Argentynę 3:0. Mimo eksperymentalnego składu apetyty są spore, gdyż nadal nasz zespół wygląda obiecująco, a ponadto inni również postawili na testy. Na początku starcia z Włochami to polski przegląd kadr miał więcej do powiedzenia.
Wprawdzie otwarcie meczu nie należało do nikogo, ale dwa błędy Francesco Reciny dały polskim siatkarzom prowadzenie 12:10. Po chwili przewaga „biało-czerwonych” nieco urosła (17:14). W końcówce świetnie spisał się natomiast Karol Butryn, który głównie poprzez zagrywki wypracował drużynie bezpieczną zaliczkę.
Wydawało się, że podopieczni Nikoli Grbicia pójdą za ciosem. Było widać, że złapali oni wiatr w żagle, a to odbijało się na wyniku (10:5). Włoska drużyna starała się niwelować straty, lecz rywale długo kontrolowali sytuację (19:16). W końcówce Polacy zaczęli jednak popełniać bardzo dużo błędów, co się zemściło, gdyż to przeciwnicy zdobyli odsłonę.
Druga partia zmieniła sytuację na parkiecie. Teraz to Włosi grali na dobrym poziomie, a polski zespół nie mógł wejść na odpowiednie tory (5:10). Mistrzowie Europy wykorzystali kłopoty oponentów, pewnie wygrywając 25:20. Polacy zerwali się do ataku w czwartej odsłonie (10:8). Długo wynik oscylował wokół remisu. W decydującym fragmencie znów pojawiły się kosztowne błędy, a ponadto rywale sięgnęli po najlepsze zagrania.
W piątek „biało-czerwoni” mają dzień przerwy. Podczas rywalizacji w Ottawie zmierzą się oni jeszcze z Bułgarią oraz Francją.
Polska – Włochy 1:3 (25:21, 23:25, 20:25, 20:25)
Polska: Firlej, Szymura, Kochanowski, Butryn, Fornal, Poręba, Popiwczak (libero) oraz Muzaj, Kwolek, Kłos, Kozub