BBTS Bielsko-Biała beniaminkiem PlusLigi [WYPOWIEDZI]
Siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała awansowali do PlusLigi. W niedzielę bielszczanie zakończyli rywalizację w finale Tauron 1. Ligi, po raz trzeci pokonując MKS Będzin. BBTS wróci do najwyższej klasy rozgrywkowej po czterech latach przerwy.
Od momentu spadku zespół z Bielska-Białej co roku plasował się wysoko w tabeli 1. Ligi, realnie walcząc o awans. W zeszłym sezonie BBTS doszedł nawet do finału, gdzie jednak został zatrzymany przez LUK Politechnikę Lublin.
Tym razem podopieczni Harry’ego Brokkinga od początku pokazywali, że stać ich na powrót do PlusLigi. Bielszczanie wygrali rundę zasadniczą. W fazie play-off wyeliminowali oni odpowiednio Legię Warszawa i BKS Visła Proline Bydgoszcz, trafiając w finale na drugi zespół pierwszej rundy – MKS Będzin.
Finał rozegrano do trzech wygranych meczów. Choć rywalizacja zamknęła się w najmniejszej liczbie spotkań, nie można powiedzieć, że brakowało emocji. Pierwsze starcie BBTS wygrał tylko 3:2. Następnie MKS nie wykorzystał atutu własnej hali, ponosząc kolejną porażkę. Dzięki temu drużyna z Bielska-Białej w niedzielę postawiła decydujący krok w kierunku awansu. O losie pojedynku znów zdecydował tie-break.
- Cieszymy się, że w końcu udało nam się awansować. To był bardzo długi i ciężki sezon. Mecze finałowe nie były łatwe, bo będzinianie także chcieli awansować – powiedział po ostatnim meczu środkowy BBTS-u, Adrian Hunek.
MKS nie stracił jeszcze szans na wejście do PlusLigi. Finalista Tauron 1. Ligi zmierzy się z PSG Stalą Nysa w barażu rozgrywanych do trzech zwycięstw.