ZAKSA przegrała z Wartą! Jastrzębski pokonał Skrę [WYPOWIEDZI]
Aluron CMC Warta Zawiercie niespodziewanie pokonała Grupa Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle w pierwszym meczu półfinałowym PlusLigi. Drugą rywalizację lepiej rozpoczął Jastrzębski Węgiel, wygrywając z PGE Skrą Bełchatów 3:0.
Sobota przyniosła pierwsze mecze półfinałowe PlusLigi. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podjęła Aluron CMC Wartę Zawiercie, natomiast Jastrzębski Węgiel przed własną publicznością zmierzył się z PGE Skrą Bełchatów.
Pierwsze wymienione spotkanie zakończyło się dużą niespodzianką. W inauguracyjnym secie wydawało się, że ZAKSA ma wszystko pod kontrolą. Od drugiej odsłony na parkiecie błyszczała Warta, natomiast gospodarze borykali się z licznymi problemami. W czwartej partii zanosiło się na pewne zwycięstwo gości. Podopieczni Gheorghe Cretu zdołali zerwać się do ataku i odrobić straty, ale końcówka należała do „Jurajskich Rycerzy”.
- Musieliśmy się napracować. Udało się obronić kilka piłek po skosie, dużo tak asekurowaliśmy. Tak trzeba grać, jeśli marzy się o wygraniu całej ligi – powiedział po spotkaniu Dawid Konarski.
Swoje zadanie wykonali gracze z Jastrzębia-Zdroju. Wydawało się, że Skra może sprawić mistrzom Polski wiele problemów. Pierwszy set był jednak całkowitą dominacją gospodarzy. Kolejne dwa sety skończyły się grą na przewagi. Choć bełchatowianie mieli w nich swoje szanse, szczególnie w trzeciej partii (prowadzili 24:21), finalni więcej zimnej krwi zachowali jastrzębianie.
- Bełchatów miał przewagę w dwóch setach, ale pokazaliśmy charakter. Na pewno to dla nas dobra lekcja pewności siebie. Mamy teraz pewien komfort. Wiemy jednak, jak Skra potrafi być u siebie groźna – stwierdził środkowy „Pomarańczowych”, Łukasz Wiśniewski.
Wyniki:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (25:22, 17:25, 22:25, 23:25)
Jastrzębski Węgiel – PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:14, 30:28, 26:24)
Drużyny mają teraz kilka dni przerwy. Rewanżowe pojedynki zostaną rozegrane we wtorek.