KKP Bydgoszcz uratował remis w doliczonym czasie gry
Sportis KKP Bydgoszcz powrócił do rywalizacji w piłkarskiej Ekstralidze kobiet. W 16. kolejce zmagań bydgoski zespół zremisował z Medykiem Konin 1:1.
Ostatnie spotkanie w lidze piłkarki KKP rozegrały trzy tygodnie temu. W Wielką Sobotę bydgoszczanki na własnym boisku zmierzyły się z będącym bezpośrednio nad nimi Medykiem Konin. Podopieczne Adama Górala mogły podejść do starcia z dobrym nastawieniem, bo w pierwszej rundzie niespodziewanie wygrały one 1:0.
W rewanżu dość szybko zarysowała się przewaga drużyny z Konina, która częściej była przy piłce, a co za tym idzie, oddała więcej strzałów. KKP też miał coś do powiedzenia, bo gospodynie próbowały stworzyć groźne okazje. Ich finalizacja pozostawiała jednak sporo do życzenia.
Gdy wydawało się, że obie drużyny zejdą na przerwę z bezbramkowym remisem, w 45. minucie Medyk otrzymał rzut karny. Do piłki podeszła Anna Gawrońska i pewnie wykorzystała „jedenastkę”. Po przerwie z kolei nie zanosiło się na to, by bydgoszczanki doprowadziły do wyrównania. KKP obroniło się przed porażką, zdobywając wyrównujące trafienie w 98. minucie. Gola strzeliła Aleksandra Sudyk.
Sportis KKP Bydgoszcz – Medyk Konin 1:1 (0:1)