Ambasador USA przy ONZ: dowody wskazują na to, że Rosja podjęła ruchy w kierunku inwazji

2022-02-17, 14:34  Polska Agencja Prasowa
Okręt rosyjskiej marynarki wojennej Dmitrij Rogaczow 375 płynie w kierunku Bosforu na Morzu Czarnym. Fot. PAP/EPA/ERDEM SAHIN

Okręt rosyjskiej marynarki wojennej Dmitrij Rogaczow 375 płynie w kierunku Bosforu na Morzu Czarnym. Fot. PAP/EPA/ERDEM SAHIN

Dowody wskazują na to, że Rosja podjęła kroki w kierunku inwazji, to kluczowy moment - oznajmiła w czwartek ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield. Ambasador powiedziała, że szef dyplomacji USA Antony Blinken niespodziewanie wystąpi podczas Rady Bezpieczeństwa ONZ.

„W nocy, po serii rozmów z Białym Domem, Radą Bezpieczeństwa Narodowego i Departamentu Stanu, poprosiłam sekretarza Blinkena, by przyszedł i bezpośrednio przemówił do Rady Bezpieczeństwa ONZ w drodze do Monachium na temat poważnej sytuacji na Ukrainie” - napisała Thomas-Greenfield na Twitterze. „Naszym celem jest pokazanie powagi sytuacji. Dowody na miejscu wskazują, że Rosja ruszyła w kierunku nadchodzącej inwazji. To kluczowy moment”- dodała.

Zapowiedziała, że Blinken przekaże „intensywne zaangażowanie w dyplomację i zaoferuje ścieżkę w kierunku deeskalacji” i pokaże, że USA robią wszystko, by zapobiec wojnie.

Wystąpienie Blinkena w Nowym Jorku planowane jest na 16:00 czasu polskiego. Pierwotnie dyplomata miał w czwartek wyruszyć bezpośrednio do Monachium, gdzie ma wziąć udział w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa i spotkaniu szefów dyplomacji państw G7.

Wcześniej sekretarz obrony USA Lloyd Austin poinformował, że USA zaobserwowały, że Rosja gromadzi zapasy krwi, przesuwa swoje wojska w kierunku granic z Ukrainą i zwiększa aktywność sił powietrznych.

- Widzimy, że lata więcej samolotów bojowych i maszyn pomocniczych. Widzimy, że wzmacniana jest gotowość na Morzu Czarnym. Widzimy nawet, że gromadzą krew - wyliczał szef Pentagonu.

- Nie tak dawno temu sam byłem żołnierzem. Wiem z pierwszej ręki, że takich działań nie przeprowadza się bez powodu. I z całą pewnością nie czyni się tego, jeżeli przygotowujesz się do tego, by się spakować i wracać do domu - powiedział Austin, który jest emerytowanym generałem amerykańskiej armii.

Sojusznicy z NATO wciąż szukają dyplomatycznego rozwiązania kryzysu, spowodowanego przez koncentrację rosyjskich wojsk na i wokół Ukrainy - powiedział w czwartek w kwaterze głównej NATO w Brukseli sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg, po drugim dniu posiedzenia ministrów obrony państw NATO w Brukseli. Wyraził jednak przypuszczenie, że Rosja próbuje wygenerować pretekst, by uderzyć na Ukrainę.

Powtórzył jednocześnie, że wbrew temu, co mówi Moskwa, „w terenie” nie widać deeskalacji. Przeciwnie - Rosja kontynuuje koncentrację wojsk.

- Obawiamy się, że Rosja szuka pretekstu, by dokonać inwazji na Ukrainę - zaznaczył.

Zwrócił również uwagę, że na terytorium Ukrainy działa „wielu oficerów rosyjskiego wywiadu”, których zadaniem jest prowadzenie operacji „pod obcą banderą” i tworzenie pretekstów do interwencji. Wyraził w związku z tym przypuszczenie, że Rosja próbuje wygenerować pretekst, by uderzyć na Ukrainę.

Z kolei wzdłuż granic tego kraju Rosja zgromadziła dość wojska, by w każdej chwili rozpocząć pełnoskalową inwazję.

- Rosja ma dość sił i możliwości, aby w każdej chwili rozpocząć inwazję na pełną skalę na Ukrainę - zauważył Stoltenberg, dodając, że NATO i sojusznicy pomagają Ukrainie wzmocnić jej zdolności obronne.

- Samoobrona jest prawem zapisanym w Karcie Narodów Zjednoczonych. Sojusznicy pomagają Ukrainie utrzymać to prawo w mocy, dostarczając instruktorów i wyposażenie wojskowe dla ukraińskiego wojska, ekspertyzę w dziedzinie cyberbezpieczeństwa i wywiadu ora wsparcie finansowe - oświadczył Jens Stoltenberg.

- Nie możemy zaakceptować powrotu do epoki „stref wpływów”, gdzie mocarstwa terroryzują, zastraszają, czy dyktują innym co mają robić. Nie może być żadnych decyzji o Ukrainie bez Ukrainy. Żadnych decyzji o Gruzji bez Gruzji - podkreślił.

Rosja zgromadziła już wokół granic Ukrainy 150 tys. żołnierzy - przekazał w środę prezydent USA Joe Biden. W czwartek przedstawiciele Białego Domu informowali, że nad granice ściągane są kolejne tysiące żołnierzy.

Mimo zapewnień Moskwy o wycofywaniu jednostek znad granicy z Ukrainą, NATO i kraje zachodnie mówią o wciąż realnej groźbie rosyjskiej inwazji na ten kraj.

Według władz Ukrainy w czwartek w Donbasie doszło do znacznego nasilenia się ostrzału ze strony sił prorosyjskich, w efekcie czego zniszczone zostało m.in. przedszkole.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział z kolei, że obecna sytuacja grozi skutkami, które sprawią, iż w Donbasie znów może rozgorzeć wojna. Oskarżył stronę ukraińską o „prowokacyjne działania” i o zgromadzenie sił ofensywnych na linii rozgraniczenia w Donbasie. Zapowiedział też, że jest bardzo prawdopodobne, iż siły ukraińskie zaatakują tzw. republiki ludowe w Donbasie.

Kraj i świat

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

2024-11-06, 10:20
Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

2024-11-06, 10:00
Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

2024-11-06, 00:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę